Tajemniczo w toalecie - Opowiadania Erotyczne

Tajemniczo w toalecie

Zmierzając na parking w centrum małego, urokliwego miasteczka, nie mogłem cieszyć się ciepła wiosenna pogoda. Przez dokładne golenie i lewatywe, nad którymi mi zeszło dłużej niż zamierzałem nie miałem teraz czasu na spacerek. Po dotarciu ma miejsce, miałem tylko trzy minuty na zajęcie odpowiedniego miejsca. Szybko udałem się więc, do publicznej toalety i zająłem ostatnia kabinę. Chociaż nie było to pierwsze spotkanie z mężczyzną w moim życiu stresowalem się jak za pierwszym razem. Tym bardziej że dzisiejsze spotkanie miało być inne niż dotychczasowe. Poznałem go na jednej ze stron tematycznej. Po wymianie kilku wiadomości, przedstawieniu kto co lubi, postanowiliśmy się spotkać. Mimo tego że nie wiedzieliśmy jak wyglądamy, umówiliśmy się na spotkanie które miało następujący przebieg.

Stoję w kabinie, plecami do drzwi wejściowych, z penisem w dłoni i spuszczonymi spodniami. Osoba która chciałaby skorzystać z toalety, zobaczyła by tylko mężczyznę który zapomniał zamknąć na zasuwe drzwi. On jednak miał zobaczyć szczegóły które miały go przekonać że trafił na odpowiednią osobę. Spod cieniutkiej kurtki wiosennej widać moje pośladki, które są ozdobione bielizna. Nie zwyczajna, ale damskimi, koronkowymi stringami. Opuszczając bardziej spodnie zobaczył by pończochy które są przypiete do pasa na moich biodrach. Wtedy już będzie wiedział że na penisie mam chastity i nie jestem mężczyzna ale uległa suczka z którą umówił się na lodzika. Stalem tak chwilę, zanim usłyszałem otwierane ...

... drzwi, następnie zasuwana zasuwe. Poczułem jak Jego jedna ręka dotyka mnie w pasie a d**ga, zsuwa mi czapkę na oczy. Tak jak wcześniej się umawialiśmy, specjalnie założyłem czapkę na głowę, która teraz sięga mi do ust. Tzn czapka zulowka uniemożliwia mi zobaczenie czegokolwiek innego niż czerni jej materiału. Nie widząc niczego mogę jedynie się domyślać co się zachwile stanie. Czuję Jega dłonie, które delikatnie uginaja moje cialo, w celu lepszego wypicia moje tyłka. Czuję jak ściąga mi spodnie, zostawiając mnie w samej bieliznie. Czuję jak masuje moje pośladki rękoma, rozszerzając je od czasu do czasu.

Ohh-wyrywa się z moich ust gdy dostaje klapsa i potem gdy czuje Jego język na moim rowku. Chwilę mnie tak lize aż dochodzi do dziurki i lize ja językiem. Czuję przyjemne ciepło na całym ciele i ból w kroczy gdy penis próbuje się wyrwać z uwiezi. Po tak długim czasie w klatce więc ze nie ma na to żadnych szans. Tymczasem czuje że mój partner zmienił zdanie i zamiast mnie tylko lizać zaczyna mi wkładać tam paluszki. Czuję jak mój zwiera z stawia daremny opór przed jego palcem, a gdy dochodzi kolejny, poddaję się i wpuszcza ich do środka. Przy trzech paluszkach odczuwam tylko przyjemność, która powiązana z tą aurą tajemniczości sprawia że po wewnętrznej stronie uda, czuję soczki wypływające z mojego penisa. Niestety on przestaje, a ja zły na Niego o przerwanie tej przyjemności, pozwalam mu się obrócić twarzą do siebie. Dalej go nie widzę, ale czując Jego dłonie na moich barkach, ...