-
Dupa zbolała od pokrzyw
Data: 07.08.2020, Kategorie: Geje Autor: przemsonloveboy
... Rozwiązał mi aby ręce i kazał robić pompki. Kiedy byłem przy 30 powiedziałem,że już nie mam siły po tym czołganiu. On tylko się zaśmiał i przycisnął mnie swoim ujebanym air maxem do ziemi i kazał dalej pompować. Robiłem pompki, a on przyciskał mnie coraz mocniej. Kiedy zrobiłem już 60 z powrotem mnie związał. Cały czas miałem w gaciach pokrzywy. - Kładź się cioto. teraz będziesz lizał moje buty. To jest teraz twoje bóstwo. Położyłem się przy jego cudownych bucikach i zacząłem je lizać. Raz jednego. raz drugiego. po 10 minutach Łukasz się znudził i kazał mi się przekręcić na plecy. Leżałem jak kłoda, a mój pan zaczął stawać na mnie swoimi jeszcze brudnymi sneakersami. Teraz wsadził mi stopę w bucie do majtek i zaczął nią potrząsać drażniąc mojego pokrzywowego chuja. Znów pojawiły się łzy. - Nie płacz cioto! pan o Ciebie zadba. Łukasz mnie podniósł i przełożył rzez oparcie kanapy. Wziął pas i zaczął lać mi dupsko i nogi. Zacząłem jęczeć, więc zdjął adole, zdjął białe, spocone skarpety, wpakował mi je do mordy i zakleił dookoła szarą taśmą. - Teraz będziesz cicho! Mój master bił dalej moją biedną dupę. po około 50 uderzeniach obrócił mnie, założył rękawice i zaczął czochrać mnie po kutasie. Po chwili włożył mi kutasa do środka i fapał aż się zwaliłem. Teraz miałem w gaciach mieszankę spermy z pokrzywami. przy momencie orgazmu wiłem się i drżałem. było cudownie kiedy on z całej siły złapał mnie za koguta i poruszał nim w tą w z powrotem. -Dobra Przemciu. ...
... Teraz nadszedł czas na ciebie. Łukasz wziął moje dresy i przekręcił je na lewą stronę. rozwiązał mi ręce i nogi. -Teraz zrobisz mi lodzika. Pan złapał stanowczo moją głowę skierował na swojego 20 centymetrowego chuja. Zacząłem go lizać, całować i porządnie ssać. Spodobało mu się i w pewnym momencie docisnął moją głowę do końca. Zacząłem się dusić. Poleciały mi łzy. On nie zwracał uwagi i trzymał mnie dalej. Po trochę dłuższej chwili puścił mnie a ja odskoczyłem, żeby nabrać powietrza. - Hahahaha. Dorze suczko. Złap trochę oddechu i bierz się dalej do roboty. Jak kazał tak zrobiłem. On znów docisnął mnie do siebie tym razem na dłużej aż mi leciały ciurkiem łzy. Zaczął dochodzić. Odepchnął mnie i zwalił się na moje dresy. Wytarł jeszcze kutasa w nie i przekręcił na prawą stronę. - Ubieraj się szmato i baczność! - Tak Panie. Założyłem na siebie swoje dresy i stanąłem jak kazał mi pan. - Ręce przed siebie i 30 przysiadów! Zacząłem robić ćwiczenia. Kiedy skończyłem Łukasz poklepał mnie po ramieniu. - Fajna z ciebie kurwa. Jarasz mnie cwelu. A teraz słuchaj: Jutro spotykamy się na dogrywkę. Nie masz prawa zdjąć dolnej części ubrania do tego czasu. Jak zauważę, że czegoś brakuje, to jutro wsadzę ci tam dwa razy tyle pokrzywek. Zrozumiano?! - Aaale jak ja dojdę do domu? - Spokojnie. Ja Cię dziś odwiozę i jutro o 9.00 podjadę po ciebie. Masz być w tych samych szmatach zrozumiałeś? - Tak panie. - Możesz jedynie zmienić koszulkę i adidasy. Jutro ...