-
Pomocy nauczyciel
Data: 26.08.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Anna
... całowania jedną ręką rozpiął mój stanik i zaczął pieścić moje piersi, ja natomiast zdjęłam jego koszulkę i pocierałam jego kutasa przez spodnie. PO chwili pieszczot schyliłam się popatrzyłam mu prosto w oczy i wyciągnęłam prawie sztywnego kutasa.- Tylko wiesz to tajemnica - powiedział- Wiem ... rozumiem ... Panie Profesorze - i włożyłam do ust penisa.Ssałam delikatnie i coraz głębiej i głębiej wkładałam do ust. On jedynie syczał i po jakimś czasie złapał mnie za głowę i dociskał do końca, by po chwili powiedzieć:- Bierzesz tabletki? Bo ja nie mam gumek - jak to powiedział to w środku myślałam że rozsadzi mnie ze szczęścia. A dlaczego? dowiecie się w swoim czasie.- Biorę spokojnie - odpowiedziałam - to pan chce sex?On jedynie się uśmiechnął a ja wiedząc co ten uśmiech oznacza wstałam i usiadłam na jego kutasie przodem do niego. On od razu złapał moje piersi i kiedy ja podskakiwałam on ssał je i pieścił.- Słodko jęczysz - powiedział - widać lubisz toJa nie odpowiedziałam nic i dalej oddawałam się rozkoszy. Następnie w pozycji na pieska przyspieszył tempo i dawał dosyć mocne klapsy w pośladki. Następnie w pozycji misjonarskiej dostałam orgazm. To go chyba bardzo nakręciło bo zaczął mnie całować i coraz mocniej głębiej ładować kutasa do cipki. Rzucił szybkie pytanie czy może do środka ja mu na to pozwoliłam i doszedł wydajać odgłosy jak jeleń na rykowisku. Przez parę minut leżeliśmy obok siebie i głęboko oddychaliśmy jedynie aż w końcu zaczęłam mówić.- Ta jak będzie z tym moim wf-em? Zdam?- A jak myślisz? - i zaczął mnie smyrać po sutkach- No nie wiem ...- Ocena celująca będzie odpowiadała? - popatrzył na mnie z uśmiechem- Pewnie. Tylko Panie Profesorze wie pan ja mam pana spermę w cipce więc lepiej żeby ta ocena była pozytywna- Bo jak nie - przerwał mi i zaczął mówić - nie strasz mnie niuniu. A po drugie : chcesz jeszcze raz?