1. Zastępczy ginekolog


    Data: 05.09.2020, Kategorie: Fetysz Hardcore, Sex grupowy Autor: Gusiaxxx

    To było jakiś czas temu. Miałam stałego lekarza ginekologa do którego miałam zaufanie. Pod wpływem stresującego trybu życia rozregulował mi się okres . Trwał długo i miałam obfite krwawienie. Mój lekarz jakoś nie umiał sobie z tym problemem poradzić. Zwierzyłam się koleżance. Poleciła mi pewnego lekarza , który mógłby mi pomóc. Zadzwoniłam do niego i przedstawiłam mu swój problem. Po głosie zorientowałam się że musi to być młody lekarz. Troszkę mnie to zaniepokoiło , czy taki młody lekarz może nie mieć wystarczającej wiedzy i doświadczenia aby mi pomóc. Ale pomyślałam ; może będzie nowocześniejszy i z pomysłami co dalej. Może warto zaryzykować i spróbować. Uzgodniliśmy , że mam się do niego zgłosić jak mi się okres skończy.
    
    Tak też zrobiłam. Zaraz po zakończonym okresie zadzwoniłam do niego i umówiłam się na spotkanie w jego gabinecie. Niestety najbliższy wolny termin miał dopiero za tydzień. Ponieważ gabinet miał czynny po południu więc wyznaczył mi godzinę 19:00. Tego dnia odpowiednio się przygotowałam i pojechałam pod wskazany adres. W poczekalni siedziała jedna młoda dziewczyna. Pomyślałam , że chyba za wcześnie jestem ale usiadłam i postanowiłam poczekać na swoją kolej. Gdy z gabinetu wyszła pacjentka , młoda dziewczyna weszła do gabinetu. Zostałam sama w poczekalni. Sięgnęłam po jedną z leżących na stoliku gazet i zaczęłam ją przeglądać. Po kilkunastu minutach , młoda dziewczyna wyszła zostawiając uchylone drzwi gabinetu.
    
    Wstałam z krzesła podeszłam do ...
    ... drzwi i delikatnie zapukałam pytając czy można wejść. W drzwiach stanął młody mężczyzna w białym kitlu i z uśmiechem na twarzy powiedział zapraszam. Weszłam do gabinetu. Poprosił mnie abym usiadła przy biurku . Zauważyłam że w gabinecie jest d**gi nieco starszy mężczyzna około czterdziestki . Zdziwiłam się że jest dwóch lekarzy. Potem się wyjaśniło . Pan doktor wyjaśnił mi że ma praktykanta , stażystę , który mu pomaga. Czułam się trochę skrępowana i nieswojo. Zawsze badał mnie jeden lekarz , no chyba że w szpitalu …. Ale pomyślałam być może takie tu zwyczaje .
    
    Zaczęliśmy rozmawiać , opowiedziałam mu o moich problemach . Wypytywał mnie o różne sprawy , między innymi o współżycie o stosowanie różnych leków , czy się zabezpieczam przed ciążą itp. Oczywiście opowiedziałam mu , że ze względu na silną alergię i uczulenie nie stosuję żadnych środków antykoncepcyjnych podczas współżycia. Pytał jak często współżyję, również odpowiedziałam że bardzo często a przedłużający się okres trwający czasami grubo ponad tydzień komplikuje mi ta sytuację , bo bardzo mi się chce a w czasie okresu czuję się niekomfortowo zarówno ja jak i moi partnerzy. Od razu zapytał mnie o ilość tych partnerów . Odpowiedziałam , że bywają różni i czasami jest ich więcej . Bardzo go to zaintrygowało. Zaczął mnie wypytywać szczegółowo o te związki . Dowiedział się również ode mnie , że jestem mężatką i współżyję z mężem . Dziwił się , że skoro mam męża to dlaczego mam też innych partnerów i pytał co na to mój ...
«1234...»