Nietypowy gość
Data: 12.09.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Miejsca Publiczne,
Autor: prostitute
Kiedy moje praktyki dobiegły końca, pożegnałam się z pracownikami i zaczęłam planować jakiś wyjazd nad morze. Był początek września, pogoda z tego co pamiętam jeszcze była więc stwierdziłam że pojadę do Łeby. Zarezerwowałam bilet pociągiem, następnie zaczęłam zbierać same potrzebne rzeczy aby nie mieć dużo bagaży. Cieszyłam się bardzo z tego, o wyjeździe wiedział mój brat, rodziców nie chciałam martwić bo pewnie by i odradzali podróż w samotności na drugi koniec Polski. I tak gdzieś z tego co pamiętam dwa dni przed wyjazdem popołudniu ktoś zapukał do drzwi. Pierwsza myśl była że to mój brat więc bezwiednie bez spoglądania przez wizjer otworzyłam drzwi. I nagle mnie zamurowało. Przed drzwiami stał wygolony na łyso, w ciemnych okularach, o ogromnych barkach z tatuażem na szyi mężczyzna, który kiedy mu otworzyłam uśmiechnął się i powiedział - Witaj kochanie. Po moim ciele spłynął dreszcz, zatkało mnie. Był to Lolek. W pierwszej chwili go nie poznałam jednak głos mu się nie zmienił i kiedy powiedział do mnie to go poznałam. Po chwili konsternacji zaprosiłam go do środka a on łapiąc średniej wielkości torbę wszedł do środka, gdy zamknęłam drzwi, on rzucił torbę i przyparł mnie do drzwi całując mnie bardzo namiętnie. Jednak ja nie odwzajemniłam jego pocałunku i po chwili przestał. Zaprosiłam go do salonu, po ogarnięciu czy chce coś do picia i jedzenia usiedliśmy obok siebie i przyglądaliśmy się sobie.
- Trochę się nie widzieliśmy - rzucił takim zdaniem, a ja na niego ...
... spojrzałam i zaczęłam mówić
- Ja chciałam Cię zobaczyć, spotkać ale ty nie odpowiadałeś, ani na sms ani na gg - i wtedy mi przerwał, podwinął rękaw koszulki i ujrzałam bliznę
- Widzisz to dlatego - i jakby przeczuł że chcę go spytać co mu się stało sam odpowiedział - miałem wypadek samochodowy, mogło już mnie tu nie być
Nastała chwila ciszy, Karol jakby się zamyślił, a ja zauważyłam torbę. Wiedziałam że przecież ma ojca ma gdzie się zatrzymać więc zastanawiało mnie co ma w tej torbie. Spytałam
- A ta torba co ma znaczyć? - on wtedy spojrzał na mnie i odpowiedział
- Ojciec mnie nie chce znać ... jak rzuciłem studia to się mnie wyparł - a mnie wtedy przeszedł znowu dreszcz, powiedziałam
- To nie masz gdzie spać?
- Nie nie mam, wróciłem dzisiaj do Polski i jedyny adres to twój...
I znowu nastała cisza jednak teraz to on przerwał tę ciszę
- Masz kogoś? - spytał, ja cała się zaczerwieniłam nie wiedząc co mam mu odpowiedzieć, aż w końcu wydusiłam
- Nie nie mam a ty? - w tej chwili się uśmiechnął i kiwnął głową że też nie ma - Słuchaj ja mam za dwa dni wyjazd nad morze - i nagle jakby się rozpromienił i powiedział
- Super, mogę Cię zawieźć to nie problem. Oczywiście jeśli chcesz - ja spojrzałam na niego i pomimo tego że wyglądał jak jakiś zbir to miałam przysłowiowe motylki w brzuchu. Powiedziałam
- To chcesz nocować? - a on kiwnął że tak - To pościelę Ci w pokoju rodziców
I żeby nikt nie myślał przez te dwa dni nawet nie dawaliśmy sobie buziaka. Po ...