JA I SIOSTRA. (PRZYJAZD PAULI) - Opowiadania Erotyczne

JA I SIOSTRA. (PRZYJAZD PAULI)

Od czasu gdy moje przygody z siostrą zaczęły być coraz częstsze, zacząłem bardziej interesować się moim kroczem i jego zawartością. Zacząłem regularnie golić się tam i stosować witaminy i specyfiki poprawiające "wydajność". Ogolona pała naprawdę wydaje się większa, a i tabletki stosowane do produkcji większej ilości spermy się sprawdzały. Siostra była wniebowzięta gdy po dłuższej przerwie zobaczyła co postanowiłem ze sobą zrobić. Ale do rzeczy: Był dość ładny październikowy dzień, a że lubię grzybobranie to poszedłem do lasu, była około 10 jak wyszedłem. Że las jest stosunkowo niedaleko to chodziłem chwilę dłużej niż zwykle. Nagle zobaczyłem w lesie siostrę, zapytała jak tam grzyby? Nie za bardzo odpowiedziałem, no to chodź do domu odparła. W sumie to miała rację bo i nogi zaczynały mnie pobolewać. Gdy wracaliśmy przechodziliśmy przez most na którym zawsze się zatrzymuję na chwilę, siostra również się zatrzymała i staliśmy tak chwilę po czym rzekła że ma ochotę na "lizaka". Tutaj? odparłem, no tak powiedziała, chodź zejdziemy pod most między filary to nikt nas nie zauważy. Pała już mi stanęła więc o odmowie nie było mowy. Zeszliśmy pod most, siostra z ciągnęła mi spodnie i bokserki do kolan i uklęknęła przede mną, zabrała się ochoczo do pracy, miała błyszczyk na wargach co mnie bardzo podnieciło bo zostawał na moim sprzęcie i wraz ze śliną pięknie się na nim komponował. Sam miałem wtedy ochotę sobie obciągnąć gdybym tylko mógł. Ale i z siostrą było ni cudownie, gdy nagle ...

... rozległ się głos: "kochana zostaw też i coś dla mnie" - zamurowało mnie, to była ona, Paulina. Moja siostra wiedziała że dziś przyjeżdża i nic mi nie mówiąc przyprowadziła ją tutaj. Boże, pomyślałem, co się dzieje? Dostałem od niej całusa z języczkiem i od razu zabrała się do roboty z moją siostrą. Podziwiała z zachwytem moją ogoloną błyszczącą pałę a jeszcze bardziej łapczywie ją ssała. Chwila i po sprawie, ale nie do końca, Paula nie była przygotowana na taką porcje spermy w swoich ustach, zakrztusiła się i część poleciała na jej ciemną kurtkę. Było widać jak cholera. I co teraz? hmmm... może skoro jesteśmy nad wodą to spróbuj to zmyć jakoś i może trochę przeschnie zanim dojdziemy do domu. Tak zrobiliśmy i jazda do domu, przez drogę Paula się dziwiła skąd tyle spermy we mnie było, pytała czy "pościłem", wręcz przeciwnie odparłem i puściłem jej oczko. Po powrocie weszliśmy do domu, rodzice już zdążyli ją poznać wcześniej więc usiedliśmy do obiadu. Mama zapytała czemu się nie pochwaliłem że mam dziewczynę, - yyyyyyyyy a mam? Zaskoczyło mnie to ale w tym momencie Paula złapała mnie za rękę i powiedziała że jestem nieśmiały i że facet nie obnosi się z tym tak jak dziewczyny i że to chyba normalne, jakoś poszło i tak czas mijał aż do wieczora. No właśnie, i co teraz? Troje nagrzanych dzieciaków aż rwało się do zabawy ale jak? - STARZY!!!! Coś trzeba wymyślić, no i siostra wymyśliła, odprawiła rodziców na romantyczną kolację i do kina, mówiąc że chciałaby zrobić małą imprezkę ze ...