Kobieta z fantazji
Data: 17.09.2020,
Kategorie:
sąsiadka,
Dojrzałe
młody,
Autor: LowRider
... sobie tak wiele razy wyobrażał, nie zwlekając dłużej przywarł do niej ustami i zaczął ją na zmianę całować i lizać swoim wygłodniałym języczkiem. Dłońmi złapał ją za pośladki i mocno przycisnął ją do siebie wciskając się jeszcze mocniej w jej łono. Czuł jak Iwonie drżą kolana, czuł jak ta sytuacja działa na nią, dotarło do niego, że to on tak na nią działa. Przez myśl przebiegło mu, że już dawno powinien to zrobić, dawno powinien wymyśleć sposób aby to zrobić. Iwona coraz bardziej opadała z sił, pochyliła się w kierunku kanapy i jakby bezwolnie upadła na nią. Wylądowała na boku i oczom Piotrka ukazała się jej zaciśnięta między nogami szparka i wypięta pupa, niżej gdzieś w połowie ud biła blaskiem biała koronka. Piotrek nie tracąc ani chwili przywarł znowu ustami do jej szparki i zaczął pieszczoty ma nowo. Tym razem jeszcze zachłanniej niż przedtem. Do pomocy przyszły mu zwinne palce, które począł zagłębić w jej wnętrzu. Czuł jak jej gorąca szparka robi się coraz wilgotniejsza, jego język szalał po jej płatkach i cudownym guziczku a w środku dwa paluszki buszowały tak jakby starały się przewiercić ją na wylot. Oddech Iwony stał się ciężki a oczy powoli zachodziły mgłą. Pomimo, że jej pupa była już mocno wypięta starała się z całej siły dociskać ją do twarzy Piotrka. W głowie walczyła z myślami, z jednej strony nie chciała zdradzać swojego męża, długi czas była wierną żoną a tu nagle przychodzi młodszy o 10 lat chłopak i dobiera się do niej. Ale właśnie to nie pozwalało jej ...
... przestać, fakt, że robił to bez pytania lub proszenia, że był zdecydowany i stanowczy nie pozwalało jej protestować. Od zawsze podniecali ją zdecydowani i pewni siebie mężczyźni. Jej mąż też taki był, kiedyś. Starała się w myślach przypomnieć sobie kiedy ostatni raz rzucił się na nią, kiedy wziął ją niemal siłą tak jakby była jego własnością jednak nie mogła odnaleźć tego w pamięci. Była bardzo podniecona i z każdą sekundą coraz bardziej pewna, że odda mu się cała, że pozwoli mu zrobić z nią wszystko na co tylko będzie miał ochotę. Tego tak naprawdę od dawna jej brakowało. Piotrek przyspieszył tempo swoich pieszczot a jego palce i nadgarstki błyszczały mocno od jej kobiecych soków. To co się właśnie działo dotąd mógł doświadczać jedynie w swojej wyobraźni, teraz jest u niej, pieści jej ciało i pewnie za chwile ją przeleci. Nie będzie się z nią kochał tylko ją przeleci, zerżnie najmocniej jak tylko umie, wykorzysta jakby właśnie do tego była stworzona. Pomyślał, że już dość pieszczot, teraz czas na jego przyjemność. Podniósł się z kolan i rozpiął swoje białe lniane spodnie które automatycznie zsunęły się aż do kostek. Tego dnia nie miał na sobie żadnej bielizny więc Iwonie ukazał się jego nabrzmiały i pulsujący od podniecenia członek. Chwilę popatrzył na nią jakby chciał się upewnić czy będzie protestowała jednak Iwona dawno już odpłynęła, dawno już pogodziła się z myślą, że zostanie dziś wykorzystana do zaspokojenia jego młodzieńczej żądzy. Widząc jej zamglone oczy i wpół ...