-
Marta i tajemniczy ogród cz. 44
Data: 25.06.2019, Autor: Historyczka
... zaczęła błagać: – Proszę odepnijcie mnie, obiecuję, że zrobię wszytko, co zechcecie. Podniecała ją jej własna uległość. Kiedy opaska spadła z oczu, zastanawiała się czyj penis penetrował ją na początku. Żaden z tych dwóch ogromnych, nie pasował jej do wcześniejszych doznań.