1. Pierwszy raz z starszą koleżanką


    Data: 28.09.2020, Kategorie: Anal Creampie, Hardcore, Laski Oral Autor: winex

    ... nie obchodziło mnie, że dziewictwo straciła dwa lata temu a w zeszłym roku, na obozie, spała ze starszym bratem kolegi i jego przyjacielem. Myślałem tylko o tym, jak cudownie ciepła i ciasna jest jej cipka. Gdy mnie ujeżdżała, ściskałem w dłoniach podskakujące piersi. Spuściłem się tak intensywnie, że nasienie pociekło po udach. Doszła, w sekundę po mnie, rozkosznie zaciskając pochwę na moim wciąż pulsującym członku. Nie sądziłem, że mogę doświadczyć podobnej rozkoszy!
    
    Po dobrych, dwudziestu minutach odpoczynku i wzajemnych pieszczotach, kochaliśmy się jeszcze raz. Leżała pode mną z szeroko rozrzuconymi nogami, gdy wszedłem w ciasną pochwę. Finiszowała z łydkami na moich ramionach. Po raz pierwszy miała orgazm przede mną. Spuściłem się, wbijając kutasa głęboko w jej cudownie ciasną pochwę. Zmoczyła się z rozkoszy. Wychodząc od niej miałem dosłownie miękkie nogi. Na pożegnanie zrobiła mi loda, połykając wszystko, co jeszcze miałem w jądrach.
    
    Po wymuszonej weekendem przerwie spotkaliśmy się ponownie u niej w poniedziałek. Kasia bardzo chciała mi coś pokazać. Na odtwarzaczu puściła kasetę wyciągniętą ze schowka w sypialni rodziców. Dobrej jakości (w erze wielokrotnego kopiowania z kasety na kasetę) niemieckie porno. Choć oglądałem z kolegami pornosy w domu jednego z nich, to jeszcze nie widziałem czegoś takiego. Zaczynało się całkiem zwyczajnie aż do sceny, w której dwie naprawdę młodziutkie dziewczyny robiły wspólnie loda dojrzałemu partnerowi. Później po raz pierwszy ...
    ... zobaczyłem seks analny. To, co mnie najbardziej zaskoczyło, to, to jak na film reagowała Kasia. Dziewczyna była podniecona jak kotka w rui. Masując mi krocze, przygryzała płatek ucha, szepcząc, że chce, bym włożył jej w pupę. Byłem zaskoczony, ale i bardzo podniecony. Zarobiliśmy to w pokoju, na kocu, oglądając, jak aktor z pornosa wali po raz kolejny któraś z dziewcząt w odbyt. Z doświadczenia wyniesionego z późniejszych związków mogę powiedzieć, że Kasia musiała wcześniej zabawiać się w podobny sposób. Po prostu poszło zbyt łatwo, jak na pierwszy raz, zwłaszcza że byłem zupełnie niedoświadczony, a zamiast dobrego żelu użyliśmy kremu jej mamy. To był prawdziwy odlot! Zaczęliśmy spokojnie na pieska. Kończyłem, leżąc na niej, rżnąc jej mocno wypiętą pupę, gdy ona palcowała się wsuniętą pod siebie dłonią. W chwilę po tym, jak zlałem się w jej odbycie, miała orgazm. Zaciskając mocno zwieracz, wypchnęła z odbytu członek. Klęcząc za nią, patrzyłem, jak nasienie wypływa z jej pupy. Podniecony złapałem za kutasa i po krótkim waleniu ponownie zapakowałem go jej w dupę. Leżąc na niej, pompowałem jak oszalały, ściskając mocno piersi wsuniętymi pod nią dłońmi. Byłem jak w amoku, dochodząc po paru minutach ostrego rżnięcia. Ku mojemu zaskoczeniu Kaśka też doszła i to bez konieczności palcowania się. Tego dnia to było zwieńczeniem naszych zabaw. Obtarłem sobie kutasa, a Kaśko po raz kolejny odważyła się na anal dopiero po dwóch tygodniach przerwy.
    
    W sumie spotykaliśmy się przez mniej ...