1. Zwiadowcy Część II z III


    Data: 30.09.2020, Kategorie: Sex grupowy Hardcore, Anal Autor: HaNNiBaL2020

    Zwiadowcy CZĘŚĆ II z III
    
    Alyss leżała w łóżku i rozmyślała. Niedawno Will ocalił ją z rąk uzurpatora Kerena. Jednak to właśnie ten mężczyzna zgwałcił ją, gdy była tu więziona. Bała się powiedzieć o tym Willowi.
    
    Chłopak po chwili zapukał i wszedł. Był przystojnym młodzieńcem w wieku Alyss. Popatrzył na swą wybrankę i powoli zbliżył się do jej łoża. Bez słów pocałował ją czule. Patrzyli na siebie z pożądaniem.
    
    Will oderwał się i powoli rozebrał do naga, eksponując swojego potężnego, 25-centymetrowego kutasa. Alyss uniosła się i zdjęła koszulę nocną. Chłopak ujrzał jej gołe, ponętne ciało – jędrne piersi i różową cipkę.
    
    – Chcę to z tobą zrobić pierwszy raz – powiedział wreszcie. Zobaczył jej smutne spojrzenie.
    
    – Co się stało? – spytał. Alyss wybuchła płaczem.
    
    – Ach Willu! – zalkała. – Gdy byłam więziona, Keren zgwałcił mnie brutalnie. Jednak ja szczytowałam, kiedy on tłoczył do mojej cipki swoją spermę. Willu, jestem w ciąży!
    
    Will popatrzył na nią ze zdumieniem i poczuł bolesne ukłucie w sercu. Od dawna marzył, by razem przeżyli swój pierwszy raz, żeby mieli potomstwo. Wezbrała w nim furia. Zerwał się i z impetem wepchnął penisa do ust Alyss. Wbijał go raz za razem, a zaskoczona dziewczyna nie mogła nic zrobić i dławiła się wielkim drągiem. Willa sapał z przyjemności – słodkie usteczka kurierki cudownie oplatały jego oręż. W końcu wbił się głęboko i z westchnięciem doszedł. Strzelał ładunkami spermy wprost do przełyku Alyss, która rozpaczliwie przełykała ...
    ... potok lepkiego płynu, który spływał jej z ust na nagie ciało. Wreszcie zwiadowca wysunął się i patrzył, jak kurierka łapczywie łapie oddech. Nie czekając ustawił ją na czworaka tak, że wypięła w jego stronę krągłe pośladki.
    
    – Nie rób tego Willu – zaszlochała Alyss.
    
    – Milcz suko – odparł chłopak – Jak cię chciałem rozdziewiczyć, to odmawiałaś, więc teraz cię zerżnę.
    
    Chłosnął dłonią w jej lewy pośladek, a następnie w prawy. Dziewczyna krzyknęła, ale chłopak uśmiechnął się widząc zaczerwienione półdupki. Przystawił główkę penisa do jej kakaowego oczka.
    
    – Nie, proszę, tylko nie tam – załkała Alyss, ale Will, ogarnięty dziką żądzą, pchnął swoim kutasem. Weszła tylko główka, ale kurierka jeknęła przeciągle. On nie zważał na to parł dalej, powoli rozpychając ścianki wąziutkiego odbytu. Gdy wsunął się w połowie, szepnął:
    
    – To za to, że mnie zdradziłaś suko.
    
    Pchnął gwałtownie i wjechał cały swym penisem do anusu. Alyss zawyła z bólu. Czuła, jak ogromny tłok rozpycha jej kakaową dziurkę. Will wolno wysunął się, po czym znów zaatakował. Wdarł się głęboko, a z ust dziewczyny ponownie wydostał się krzyk. Rżnął brutalnie jej odbyt i wkładał w to cały swój zawód, że to nie on był jej pierwszym. Alyss wrzeszczała z dojmującego bólu. W końcu chłopak wbił się po nasadę i doszedł. W spazmach rozkoszy pompował do jej odbytu salwy ciepłego nasienia. Wysunął się z niej i strzelał strugami spermy na jej tyłek, plecy i włosy. Alyss jęczała, gdy czuła gęsty płyn szczelnie wypełniający ...
«12»