-
Wakacyjne stopki cz1
Data: 02.10.2020, Kategorie: Fetysz Autor: M.W
... nich wzrok. Zaczęliśmy przeglądać YouTube na jej laptopie, ale po pewnym czasie wpadła na pomysł, żeby skoczyc do babci po gry planszowe. Ona miała pójść te 100 metrów a ja mialem poczekać na nią te 5 minut. - Ok - powiedziałem Kiedy odprowadzałem ją do drzwi, ujrzałem, że zakłada nie air maxy ani nie conversy a klapki. Zarówno air maxy jak i Conversy zostały w domu. Zostały ze mną. Kiedy wyszła, bez chwili zastanowienia zabrałem się do uczty dla mojego nosa. Najpierw złapałem za białe conversy. Gdy zajrzałem do środka widziałem jak pot wsiąkł we wkładkę, widziałem odciśnięte paluszki i pięte. Kiedy zacząłem wąchać, poczułem się jak w niebie. Zapach potu był silny, był tak silny, że miałem wrażenie jakby Oliwka przebiegła w nich maraton. Członek momentalnie mi zesztywniał, zacząłem sobie walić. Chciałem lizać wkładkę, ale niestety nie miała żadnego smaku, po czym wywnioskowałem że nosiła je dawno. No, ale nic, obok leżał dopiero co zdjęty air max. Gdy zanurzyłem w nim nos, uderzyła we mnie ciepła woń potu i smrodu typowego młodzieżowego potu połączonego z delikatną wonią jakby sera. Kiedy dotknąłem wkładki językiem, moje kubki smakowe zostały zdominowane przez słony smak. Zapewne rozkoszowałbym się nim dłużej, gdyby nie jedna rzecz a mianowicie klucze przekręcające zamek... Ciag dalszy nastąpi...