1. Uzalezniony od zabaw cz. 1


    Data: 04.10.2020, Kategorie: Masturbacja Autor: Max79

    Nie każdy jest w stanie powiedzieć sobie wprost, że jest uzależniony. Możemy mieć różne rodzaje uzależnień i najczęściej kojarzymy na przykład alkohol, narkotyki, sporty ekstremalne. Niewielu umie powiedzieć sobie wprost, że jest uzależnionym od seksu, czy też po prostu od masturbacji.Całkiem normalną rzeczą się wydaje, że zaspokajamy swoje potrzeby, odkrywamy swoje ciała, a także po prostu rozładowuje my stres poprzez masturbację, w walenie konia, trzepanie kapucyna, spuszczanie sobie z jąder, załatwienie sprawy " na własną rękę "i jeszcze wiele, wiele innych określeń, które my faceci lubimy używać żeby nie mówić o onanizowaniu się.Zabawa penisem zaczęła się już w bardzo młodym wieku, co zdarza się chyba nam wszystkim, oczywiście mam na myśli obie płcie. Jednak dziewczyny często się rzadko do tego przyznają, że zabawiają się swoimi szpakami, a chłopacy robią sobie z tego wulgarne dowcipy i wychwalają się przeciwny ale jacy są bardzo męscy i do przodu, bo kolejny raz sobie zwalili. Ja osobiście nie lubiłem nigdy się tym nikomu chwalić, czy też rozpowiadać, nawet najbliższym znajomym nie mówiłem że mam coraz większe potrzeby w temacie zabawiania się ze samym sobą.Od pewnego czasu walczę z tym uzależnieniem, ale nie jest to łatwa i równa walka. Penisa ma się ze sobą cały czas, a dostępność wszelkich bodźców porno jest na wyciągnięcie ręki, czy to z komputera, czy też telefonu. Jednak należy chyba zacząć od początku, czyli od czasu kiedy to zaczęło i człowiek nie zdawał ...
    ... sobie z tego wszystkiego sprawy, że jest to coś, co zacznie być bardzo wciągające, a jednocześnie na swój sposób destruktywny, choć wielu uważa że nie ma nic złego w dogadzaniu sobie samemu.Poznawanie swojego ciała nie jest niczym złym. Wyciąganie kutasa razem z jajami spod bielizny, dokładne oglądanie, ściąganie napletka i sprawdzanie jak czuła jest żołądź, to też nie jest nic złego, każde dziecko w pewnym momencie zaczyna to robić. Pobudzanie siebie samego w wieku 9 czy 10 lat każdego dnia, kilka razy na dzień i ciągnięcie tego aż do wieku dorosłego przestaje być całkowicie normalnym zjawiskiem.Poza tym, co opisywałem w jednym ze swoich wspomnień o tym, jak zacząłem się masturbować i poznawać przyjemności związane z seksem z kobietami i masturbacją, pamiętam też jak w szufladzie swojej matki znalazłem kiedyś zabawkę w erotyczną – całkiem duży i żylasty wibrator o dziwnym blado różowym kolorze, jakie można było spotkać w dawnych sklepach wysyłkowych i najczęściej nieźle się one kojarzyły jako bardzo wulgarne i raczej dość nieperfekcyjne. Było to dość zastanawiające i dla mnie jako dziecka i nie rozumiałem po co taka zabawka komukolwiek, choć w tamtym czasie nie uznawałem tego za zabawkę, bo nie wiedziałem że służy do zabawy. Dopiero po jakimś czasie gdy zobaczyłem na znalezionej przypadkowo kasecie wideo z filmami porno zabawę jednej kobiety, która taką właśnie rzecz wkładała sobie w swoją cipkę, zrozumiałem, że to jest jakby wypełnienie tego, czego jej akurat brakuje, czyli ...
«12»