1. Samotny ojciec, 18-letnia córka i... cz. 12


    Data: 12.10.2020, Kategorie: Tabu, Masturbacja Autor: juan_schiaffino

    ... po prostu zacząć dobrze się ze mną bawić. Ja doskonale wiem, jak bardzo tego chcesz.
    
    - Słuchaj, wszystko zaczęło się, ponieważ poprosiłaś mnie, żebym kupił ci to cholerne dildo, abyś nie rozpraszała się w szkole przez chłopców i seks. Czy to, co robimy, nie stanowi dla ciebie większego rozproszenia?
    
    - Wczoraj, dostałam 91 punktów na teście matematycznym, a Pani Profesor od historii z pewnością da mi oraz Beacie 5-tki z naszego ostatniego referatu naukowego. Odwróceniem uwagi byłoby, gdybym próbowała znaleźć sobie nowego chłopaka, a potem robić wszystkie te bzdury: randki, jak się ubrać, makijaż, włosy, wychodzenie. Ojej, a czy on mnie lubi? Czy mnie nie zdradza? Czy nie jestem czasem w ciąży? I wszystkie te głupoty.
    
    - Wiedząc, że wszystko co muszę zrobić, to wrócić do domu i wyglądając tak, jak wyglądam i że będzie tam niesamowity facet, z którym mogłabym wszędzie wyjść i mieć najlepsze orgazmy o jakich kiedykolwiek marzyłam, jest cholernym przeciwieństwem rozproszenia . To jest dla mnie... idealne tato – uniosła moją rękę i pocałowała ją. - Ale nie dla ciebie?
    
    - To nie tak... – byłem w fatalnej sytuacji i szybko tonąłem. - Byłoby to również dla mnie idealne, naprawdę, gdybyś tylko nie była moją córką. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że straszliwie ranię cię w ten sposób. Nawet, jeśli teraz dobrze się bawisz, to co się stanie, jeśli nagle coś się w tobie zmieni i poczujesz, że zrobiłem ci coś ...
    ... złego?
    
    - Nie robisz mi nic złego, tatusiu. Robimy to przecież razem. Ja tak bardzo cię kocham... – zamknęła oczy i przez chwilę wydawało się, że jest zupełnie gdzieś indziej. Po chwili jednak otworzyła oczy i znów skupiła się na mnie.
    
    - Wiem, że to wszystko nie jest dla ciebie łatwe, ale ja chcę tego. Chcę, żeby było tak cholernie źle – ścisnęła moją dłoń. - Jeśli szczerze nie chcesz robić tych rzeczy ze mną, to ja to zrozumiem. Ale jeśli jedyny powód, dla którego uważasz, że nie powinieneś tego robić, to wzgląd na mnie, lub głupie wyobrażenie o tym, co społeczeństwo myśli, to popełniasz wielki błąd.
    
    Moja nastoletnia córeczka sprawiła, że musiałem sobie spokojnie przemyśleć wszystko to, co zawsze uważałem za słuszne. Kiedy stała się tak cholernie inteligentna? Była niezaprzeczalnie szczera w tym, co mówiła i pokazała mi kilka bardzo interesujących punktów. Wiedziałem też, że nie mogę sobie zaufać i że nie jestem bezstronnym sędzią.
    
    Tak bardzo jej pragnąłem. Chciałem być z nią nago w każdej minucie każdego dnia. Nigdy w życiu nie zaznałem aż takiej żądzy. Była dla mnie wszystkim i byłem zmuszony dać jej to, czego chciała. Nawet, gdy to sprzeciwiało się moim życiowym koncepcjom moralności.
    
    - Kocham cię bardziej, niż cokolwiek na świecie, Nicole. Całe moje życie polega na opiece nad tobą i upewnieniu się, że jesteś szczęśliwa.
    
    ***Opowiadanie znalezione w necie + moje liczne modyfikacje*** 
«12345»