1. Pani Prezes


    Data: 13.10.2020, Kategorie: Anal Autor: Marek Gryt

    Janusz wpatrywał się w ekran i uśmiechał się z przekąsem. Kilka tygodni temu dostał zlecenie od jednego bogatego prezesa. Miał sprawdzić czy czasem jego żona Alina nie przyprawia mu rogów. Facet był naprawdę bogaty. Kupił nawet swojej żonie firmę kosmetyczną i zrobił ją jej szefową. Kiedy pierwszy raz ją zobaczył intuicja podpowiadała mu, że pod starannie skrojonym strojem businesswoman kryje się prawdziwa suka. Po kilku dniach był już prawie pewien. Dzięki swoim kontaktom udało mu się zdobyć jej plan delegacji. Wczoraj przyjechał do hotelu podał się za serwis mana od TV i dostał do pokoju, w którym według jego informacji miała spać Alina.Teraz widział na ekranie jak pani prezes zabawia się z jakimś facetem. I to jak! Facet rżnął ją na wszystkie sposoby. Janusz był coraz bardziej podniecony. Jęki rżniętej w pupę kobiety powodowały dreszcze na jego ciele. Wiedział już, że musi ją mieć. W jego głowie zaczął powstawać plan…2 dni późniejAlina odebrała telefon-Pani Prezes, jest jakiś Pan do Pani, mówi, że od Pani męża- usłyszała w słuchawce-Nie wejdzieDo pokoju wszedł Janusz.- Dzień dobry- Dzień dobry, czym mogę służyć-Nazywam się Janusz Korycki. Jestem prywatnym detektywem i pracuję dla Pani męża-Tak? A co ja mam z tym wspólnego? Nie mam czasu z panem rozmawiać. Jestem bardzo zajętą osobą.-Myślę ,że będzie Pani musiała znaleźć dla mnie czas. -Wyciągnął kilka zdjęć i rzucił jej na biurko. Ona niechętnie zaczęła je oglądać.- Ty świnio skąd to masz?- Za to mi płacą Pani Prezes. ...
    ... Nieźle się pani zabawiała ze swoim pracownikiem.-Pewnie chcesz kasę za swoją dyskrecjęJanusz wziął zdjęcia z powrotem i usiadł na krześle-Nie. Chcę żebyś zrobiła mi to co temu facetowi na zdjęciach. Tu i teraz- Wziął pierwsze zdjęcie z góry, rzucił przed siebie i zaczął rozpinać rozporek.-No dalej, na początek chcę widzieć jak Pani Prezes liże mi jajeczka.- Chyba zwariowałeś. Nigdy.- Alina zaczęła iść w stronę drzwi po czym położyła rękę na kłamcę żeby zawołać ochronę- No to zobaczymy. Dzwonię do Twojego męża.- Wyciągnął komórkę i zaczął dzwonićAlina zatrzymała się.-Dzień dobry panie prezesie. Mam zdjęcia Pani żony z ostatniej delegacjiJanusz zasłonił mikrofon i rzucił w stronę Aliny:-Masz ostatnią szansęDo telefonu:-Tak panie prezesie, wszystkie zdjęcia wyszły.Alinie tysiąc myśli zaczęło przebiegać przez głowę. Wiedziała, że jak jej mąż dowie się o jej zdradach to całe jej luksusowe życie pęknie jak bańka mydlana. Nie miała wyjścia. Poddała się. Zamiast otworzyć drzwi przekręciła klucz. Po czym powoli podeszła do Janusza. On widząc jej rezygnację rozsadowił się wygodniej na krześle i wyciągnął członka. Alina uklękła i powoli zaczęła lizać jago dwie kulki.Janusz powstrzymując swoje podniecenie kontynuował rozmowę przez telefon:-Na wszystkich zdjęciach pana żona zachowuje się bez zarzutu-Naprawdę była panu całkowicie wierna. Zazdroszczę panu tak wspaniałej żony.-Oczywiście, jeżeli nie jest pan na 100% przekonany to będę ja dalej obserwowałJanusz rozmawiał z jej mężem a Alina czuła ...
«123»