1. Sluzaca


    Data: 18.10.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Czarna Dama

    ... dwa dni wolne w tygodniu ,grafik zostaje bez zmian i jest ustalany na miesiącu z góry więc jeśli macie sugestie proszę wpisywać je na listę widzącą na drzwiach do mojego pokoju . Umundurowanie dostaniecie zaraz po wypełnieniu stosownych dokumentów ,w tym klauzuli o poufności która nakłada na was karę pieniężną i karę pozbawienia wolności jeśli cokolwiek co usłyszycie w tym domu wypłynie po za bramy tej rezydencji . Czy to jest jasne ?”Omiotła nas poirytowanym wzrokiem i każda przytaknęła bezgłośnie ,po czym wręczono nam pokaźne pliki dokumentów . Czułam się tak jakbym aplikowała na jakieś rządowe stanowisko a to przecież tylko praca w charakterze pokojówki . Bogaci i ich dziwactwa .Mundurek przypominał te z filmów porno ,tylko spódniczka była przed kolana . Spięłam włosy w kucyk i pomaszerowałam na swoją część przydziału, zajmowałam się pokojami właścicieli, trochę mnie to zastanawiało że mają dwie oddzielne sypialnie ,ale biorąc pod uwagę pokaźną garderobę Pani domu, mężczyzna faktycznie nie miałby tu miejsca. Normalnie bym się tu nie odnalazła, do tej pory pracowałam jako barmanka czy kelnerka i świetnie mi szło , niestety moje oszczędności mocno zeszczuplały a Ci ludzie co jak co nieźle płacili . Miałam prosty plan – jeśli się uda popracuję pół roku i starczy mi na kolejną podróż ,osiedlę się w jakimś innym mieście z czy kraju ,jeszcze do końca nie wiem gdzie , ale na pewno nie zostanę tu długo . Kiedyś niedorzecznie przeszło mi przez myśl że spotkam się z matką, ale to ...
    ... głupi, fatalny wręcz pomysł .Zabrałam się za sprzątanie ubrań do zsypów na pranie ,w ścianie był specjalny otwór i wszystko jakimś trafem trafiało do pralni posegregowane pokojami . Nie pytajcie mnie jak to możliwe ,nie zdziwiłabym się gdyby stała za tym magia rodem z Harrego Pottera . Poukładałam buty i paski w garderobie ,ciuchy były przekozackie ,same popularne i znane marki które ciężko mi wymówić ale metki na niektórych pokazywały niebotyczną cenę w euro . Kosmetyki na toaletce były starannie ułożone więc przetarłam tylko blaty . Zabrałam drobne śmieci z kosza i poszłam dalej . Pokoje nie różniły się od siebie były urządzone raczej w hotelowym stylu ,ciężko byłoby ocenić charakter właściciela .Na końcu korytarza były schody do piwnicy ,przynajmniej tak sądziłam . Nie byłabym sobą gdybym tam nie zeszła żeby trochę pomyszkować –tak wiem że mamy zasady ale ja nie należę do tych grzecznych. Za grubymi pancernymi drzwiami był korytarz ,niezbyt przyjemne miejsce w powietrzu unosił się zapach wilgoci i mchu . Podłoga była wyłożona tłuczonymi kamieniami, bardzo trudno się po niej szło zwłaszcza w półmroku . Myślę że to pozostałość po starej części domu, teraz już takich nie robią . Z lewej strony dostrzegłam ledwo widoczną smużkę światła . Kiedy podeszłam bliżej usłyszałam czyjeś pojękiwanie ,zatrzymałam się z zamiarem wycofania, ale ciekawość wzięła górę. Pochyliłam się żeby muc dostrzec coś przez cienką szparę w drzwiach.Pokój był ogromny, a ściany wyłożone aksamitnym grubym ...