1. Seks na co dzień 3


    Data: 22.10.2020, Autor: anabel87

    ... razem, gdy jest tutaj, a ja przyjdę tu, jej nos wącha wszystko wokoło i wydaje mi się, że cholernie śmierdzi! Próbuje tez pokazywać, że ma ciągle rację,” powiedziałam dosadnie.
    
    “Aww kochanie, brzmi nieźle!” Eric skarcił mnie, kiedy przestał rozjaśniać mi włosy. Usiadł na wolnym krześle obok mnie. “Wiec, jak postępy z książką?”
    
    “Cóż, jak dotąd miałam dwa obiekty badań. Pierwszy z nich był młody, osiemnastoletni chłopak, który naprawdę mówił do mnie 'kto jest twoim synem?' Prawie umarłam w tamtej chwili. Co gorsza, był jak małe dziecko, miał jeszcze nieuporządkowane wszystkie sprawy. Teraz muszę pamiętać, aby upewnić się, ze przyszłe obiekty miały przynajmniej kilku partnerów zanim pozwolę im na cokolwiek.”
    
    “WOW! To musiało być żałosne! A co z innym?”
    
    “Teraz, on był fan-popieprzony-styczny! Wpadłam na niego na wycieczce po lesie i następną rzeczą jaką poznałam, to on wiążący mnie, wiszącą mnie na linie nad klifem, nadal mam pozostałości po linach na udach.”
    
    “Cholera, kochanie! Jaki jest jego numer, muszę zapoznać się z nim!”
    
    “Haha Eric, co by Tyler powiedział?” Spytałam. Tyler Crowley był chłopakiem Erica, ale często miałam podejrzenia czy rzeczywiście jest gejem. Skłaniałam się bardziej do wersji biseksualnej.
    
    “Oh, że trochę perwersji jest najprawdopodobniej dobrą zabawą. Mówiąc o nim, powiedział, że jeśli cie zobaczę mam zaprosić cię na kolację. Tęsknimy za naszą Courtney, gdyż jesteś tak zajęta tymi swoimi luksusowymi badaniami. Proszę, powiedz TAK, ...
    ... Courtney! Courtney? Courtney?” Powiedział Erick, ale ja byłam zszokowana w tej chwili.
    
    Na zewnątrz stał teraz Mustang! JEGO MUSTANG! Pan Adonis! Oh, mój Boże, oh mój Boże, oh mój Boże! Proszę, nie pozwól mu przyjść tutaj i zobaczyć mnie, wyglądającą tak koszmarnie. Pogrążona w jakiejś sennej wizji poczułam jak Erick mną potrząsa.
    
    “Courtney? Co się stało?” Eric spytał wyrywając mnie z chwili otępienia.
    
    “To on!”
    
    “Jaki on?”
    
    “Pan Adonis! Mój wymarzony facet! Ciągle widzę jego i jego samochód, ale gdy tylko próbuję się zbliżyć do niego to albo jest z kimś innym albo odjeżdża zanim nerwowo podejdę bliżej. On jest seksowny jak diabli!!!”
    
    “Wiec, słonko, podejdź do niego i pocałuj!”
    
    “Tak, racja! Gdyby to było jeszcze takie proste,” odpowiedziałam, zakończyłam ten temat.
    
    “Czas na mycie.” Powiedział Erick, kiedy zabrał się za nakładanie szamponu. Umył mi włosy, a następnie lekko podciął jednocześnie mówiąc. Oznajmił, że nie ma żadnych więcej klientów tego dnia, więc zamierza zamknąć. Udamy się więc na zakupy, aby następnie przygotować u nich kolację. Zgodziłam się na to więc podążyłam za nimi do samochodu.
    
    Zdecydowaliśmy, że przygotujemy Tequila Lime Chicken, ziemniaki z rozmarynem i sałatkę. Wybraliśmy również odpowiednie wino, Sauvignon Blanc, a także przy okazji zabraliśmy dodatkową tequilę, jakby była potrzebna.
    
    Byłam zaskoczona zachowaniem Tylera, kiedy dotarliśmy do mieszkania jego i Ericka. Przytulił mnie i pocałował, a później powiedział, że czekał na ...
«1234...»