Kolejne przygody z Piękną sąsiadką
Data: 31.10.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Horrible123
... odchyliłem jednego z nich, nie miała na sobie biustonosza. Przez 5 minut tak się zabawialiśmy. Madzia spokojnie wyjęła rękę z moich spodni, dała całusa w policzek i zeszła "w moje nogi" zdejmując mi całkowicie spodnie z bokserkami. Ja uczyniłem to ze swoją koszulką, nic mi już nie przeszkadzało. Magdalena zabrała się za ssanie mojego ptaszka. Robiła to namiętnie i bardzo powoli co tylko jeszcze bardziej mnie podniecało. Po 10 minutach bezustannego robienia mi loda, oznajmiłem ją że dochodzę, zaczęła jeszcze bardziej go ssać i wysysać z niego ostatnie kropelki spermy. Na koniec oblizała go jeszcze dwa razy i mnie dosiadła. Skakała po mnie jak szalona, trzymałem ręce na jej piersiach pod sukienką, po czym ją zaraz zdjąłem. Byliśmy całkiem nadzy, widać że po pewnym czasie trochę zwolniła ruchy przez zmęczenie więc przejąłem inicjatywę, powstaliśmy a ona uklęknęła na i ruchaliśmy się na pieska, nie potrwało to długo bo po chwili krzyknęła że zbliża się jej orgazm. Ja specjalnie przyśpieszyłem, gdy ścianki jej pochwy się zacisnęły zaczęła jęczeć i stękać jeszcze głośniej, doszła. Przewróciła się na plecy i bez dłuższej przerwy znów zanurzyłem swojego penisa w jej soczystej cipce. Ręce oparłem na jej piersiach, miała niesamowicie twarde sutki, bawiłem się nimi, całowałem, lekko ugniatałem. Madzia wyła z podniecenia. Po chwili doszedłem 2 raz, tym razem w ostatnie krople które jeszcze pozostały wylałem w nią. Byłem padnięty, Madzia także, położyłem się obok niej i oboje dość głośno ...
... i głęboko oddychaliśmy. Po chwili ciszy Madzia odparła "Boże, jak ja kocham to z Tobą robić, tacy młodzi chłopcy podniecają mnie w szczególności" Uśmiechnąłem się bo wiedziałem że była zadowolona, wstałem i poszliśmy do toalety obmyć swoje miejsca intymne bo były całe mokre i polepione, po powrocie nie ubieraliśmy się tylko leżeliśmy cali nadzy. Pomimo 2 orgazmów gdy tylko patrzyłem na ciało i twarz mojej sąsiadki, mój kutas momentalnie wstawał. Madzia mówiła że jest tym zadziwiona że erekcja może występować tak często, mój kutas stał niemalże non stop. Leżeliśmy tak sobie na tej kanapie gdy po pewnym czasie znużył nas sen, przebudziłem się, za oknem było ciemno, zerknąłem na zegarek "2:30". TV był włączony, leciał jakiś film puszczony z dysku a po lewej leżała piękna naga istota. Od razu przez myśl mi przeszło żeby zrobić jej to "na śpiocha" nie zastanawiając się długo, zmieniłem pozycje, Madzia spała w pozycji tak zwanej "płodu" (Jak nie wiece jak ona wygląda to sprawdźcie w google). Delikatnie wsunąłem swoje lewe kolano pod jej nogi i włożyłem swojego kutasa w jej cipkę bardzo ostrożnie by się nie obudziła. Byłem pewny że obudzi się po kilku ruchach, myliłem się. Mogłem ją bzykać cały czas a ona tylko jęczała pod nosem przez sen. Chcąc zmienić pozycje, przekręciłem ją na plecy i zapiąłem ją "na misjonarza" Dopiero wtedy się przebudziła gdy zacząłem bawić się jej piersiami. Gdy zobaczyła co robię zareagowała "Mmm... takiej pobudki się nie spodziewałam" i zaczęliśmy to robić ...