1. Śmiertelne fantazje


    Data: 29.06.2019, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Brutalny sex Autor: PiGi

    ... aparaty powoli obracają się, by śledzić każdy jej ruch. Wiedziała,
    
    że będą kamery, ale nigdy by nie podejrzewała, ile ich będzie. Sara uśmiechnęła się bo zdała sobie sprawę,
    
    że ich ogromna ilość ma sens w jakiś złowrogi i mrocznie diabelski sposób.
    
    W końcu, przy tego rodzaju produkcji filmowej, drugie ujęcia nie były tak naprawdę opcją.
    
    Podeszła do jedynych mebli w pomieszczeniu oprócz gilotyny, krzesła oraz stołu na którym leżało kilka erotycznych zabawek,
    
    dziewczyna zaczęła się przygotowywać.
    
    Wychodząc z jej "rozsądnych" obcasów, Sara poczuła zimną twardość betonowej podłogi na podeszwach stóp,
    
    odwróciła się by spojrzeć na podniesione ostrze gilotyny. Czuła, jak bije jej serce,
    
    próbowała sobie wyobrazić nagłe uczucie wszechogarniającego bólu, gdy ta niemal niemożliwie
    
    ostra krawędź bez wysiłku przetnie jej szyję.
    
    Odrywając wzrok od ostrza czekającego na Gilotynie, Sara odetchnęła głęboko i zaczęła się rozbierać.
    
    Naprawdę nie było potrzeby wyobrażać sobie, jak to będzie, kiedy wiesz z całkowitą pewnością,
    
    że w ciągu kilku następnych minut doświadczysz śmierci pod ostrzem gilotyny. Rozpięła i zsunęła spódnicę,
    
    szybko złożyła ją starannie i powiesiła na oparciu krzesła, robiąc to samo ze swoją bluzką.
    
    Gdy skończyła się rozbierać telefon komórkowy ożył i jej ostatnie instrukcje pojawiły się na ekranie.
    
    "Kiedy będziesz gotowa, wciśnij czerwony przycisk umieszczony na gilotynie bezpośrednio pomiędzy prowadnicami,
    
    gilotyna ...
    ... automatycznie przekręci stół do pozycji załadunkowej i otworzy lunetę gilotynową,
    
    a gdy osiągnie już pozycję załadunku, będziesz miała 60 sekund,
    
    aby ustawić się na miejscu i umieścić szyję w otwartej lunecie Po zamknięciu ograniczeń i lunety,
    
    Gilotyna automatycznie zacznie obracać stół z powrotem do pozycji leżącej.
    
    w pozycji wykonawczej nastąpi krótkie opóźnienie,
    
    zanim zaciski elektromagnetyczne utrzymujące ostrze gilotyny w pełni odmagnesują, aby zwolnić ostrze. "
    
    Odkładając telefon komórkowy, Sara odwróciła się i podeszła do oczekującej gilotyny.
    
    czuła że drży z podniecenia, gdy w końcu stanęła obok maszyny, patrząc oczami w górę na ostrze wyglądające na gotowe, by odebrać jej życie.
    
    Sama gilotyna była użądzeniem zaawansowanym technoligicznie, i bardziej przypominała użądzenie z branzy spożywczej,
    
    niż narzędzie do egzekucji. Składała się z dwóch stalowych i błyszczących prowadnic o okrągłym przekroju,
    
    stołu ze stali nierdzewnej zaopatrzonego w "lunetę" na jednym końcu ,oraz pary sztywnych pasów, jednego pośrodku a drugiego w okolicy
    
    spoczynku nóg. Sama "luneta" była czymś w rodzaju uwięzi dla szyi , zaopatrzoną w szczelinę pośrodku
    
    odpowiadającą prawdopodobnie grubością ostrzu.
    
    Z drugiej strony urządzenia pomiędzy prowadnicami była krótka rynna opadająca do metalowej miski przeznaczonej
    
    na odciętą głowę, u podstawy, pomiedzy prowadnicami był duży czerwony przycisk.
    
    Zagubiona w spełnieniu jej najciemniejszej, najbardziej masochistycznie ...
«1234...»