1. Lucyna i LADY NORA cz I


    Data: 01.11.2020, Kategorie: BDSM Dojrzałe Tabu, Autor: Pankracy40

    Lucyna niedawno skończyła 50 lat. Od zawsze była samotną kobietą. Nie, nie była brzydka, twarz miała całkiem ładną, brunetka z zielonymi oczyma, ale lekka nadwaga (przy 160 cm ważyła prawie 70 kg) i masywne uda powodowały u niej kompleksy.
    
    Nie to jednak sprawiało największy kłopot. Piersi kobiety odkąd pamiętała były niewielkie, układające się na boki, obwisłe z dużymi, ciemnymi sutkami. Takie piersi nazywa się cylindrycznymi.
    
    Najgorszy jednak był przerośnięty srom. Dziura miała około 5 cm, a wargi Lucyny były duże, mięsiste, wyglądały na opuchnięte, mniejsze wystawały dodatkowo na około 3 cm poza cipę i do tego ta ogromna łechtaczka, która wyglądała spoza fałd sromu jak łepek świstaka ze swojej norki.
    
    W młodości miała chłopaka, ale związek się skończył bardzo szybko, ponieważ gnojek po rozdziewiczeniu jej rozpowiedział swoim znajomym o jej anatomii. Skarżył się, że taka pochwa nie będzie w stanie nigdy zaspokoić normalnego kutasa, chyba że zacznie pierdolić się z koniem.
    
    Od tamtej pory Lucyna zaczęła unikać mężczyzn i przestała golić cipkę. Efekt był taki, że kłaki na cipie miały około 5 cm długości, były gęste i poskręcane teraz lekko przyprószone siwizną, wychodziły poza pachwiny na uda.
    
    Już jako dojrzała kobieta zorientowało się, że sex można również uprawiać ze swoją płcią.
    
    Z natury uległa miała w swoim życiu kilka partnerek, którym nie przeszkadzał wygląd jej ciała jednakże od kilku lat była sama.
    
    Bardzo polubiła fisting waginalny oraz zabawy z ...
    ... moczem, do anusa nie pozwalała się dotykać.
    
    W okresach gdy była sama lubiła rozpychać swoje cipsko różnymi wibratorami oraz przeróżnymi przedmiotami, doszła do perfekcji w chowaniu w cipie puszek po napojach, a potem wydalaniu ich z tym fantastycznym dźwiękiem, chlupotem ogromnej dziury.
    
    Jej marzeniem było wepchnięcie w cipę butelki po 2 litrowej coca coli, ale jak na razie nie udawało się.
    
    Od jakiegoś czasu Lucyna zaczęła pokazywać się na erotycznych portalach internetowych. Sesje odbywały się bez pokazywania twarzy, a mimo to okazało się, że ma dość spore grano oglądających.
    
    Ponieważ nie pokazywała buzi nie wymagała też płacenia za oglądanie. O dziwo oglądający polubili jej wygląd chociaż nie brakowało chamskich i wulgarnych komentarzy,. Zauważyła że wyzywanie jej sprawia, że czuje się podniecona.
    
    Najfajniejszą zabawą Lucyny było oddawanie moczu na rozkaz. Przed sesją wypijała ogromne ilości płynu i gdy pęcherz już naprawdę bolał rozpoczynała sesję. Kamerę ustawiała na kapsko i czekała na oglądających bolcując się wibratorem.
    
    Pod nogami kładła metalowy garnek albo miskę, aby dźwięk oddawanego moczu był głośniejszy. Lucyna dysponowała naprawdę mocnym strumieniem.
    
    Klienci często podczas sesji wrzucali sztony, chodź nie musieli. Pierwszy, który sypnął groszem był proszony przez Lucynę na priv, a tam wyjaśniała mu, że siedzi z pełnym pęcherzem juz 30 minut i na komendę: "SZCZYJ SUKO" będzie pomału opróżniać pęcherz, a on dzisiaj jest jej Masterem i ma wydawać ...
«12»