Uzalezniony od zabaw cz. 8
Data: 13.11.2020,
Kategorie:
Anal
Autor: Max79
Z Patrycją poznałem przez Internet. Był to dość burzliwy czas w moim życiu, utrata pracy oraz samotne życie zrobiły dużo i nie miałem za bardzo czasu ani ochoty na poszukiwanie innych dziewczyn. Nagle pojawia się dziewczyna, która mieszka daleko, ale jest zainteresowana tym, żebym do niej przyjechał. Spotkaliśmy się najpierw na neutralnym terenie, A po tym zostałem zaproszony na spotkanie do niej do domu. Zostałem na noc, ale nocowałem w pokoju gościnnym. Moja kolejna wizyta już była kolejną z noclegiem, a także pierwszą, podczas której nocowałem w sypialni Patrycji i oczywiście zakończyło się to u nas wtedy seksem.Warto tu wspomnieć, że był to konkretny związek, ale i kolejny, w którym bawiłem się w związek na odległość. Pati mieszkała dobre 4 godziny jazdy samochodem ode mnie. Był to oczywiście bardzo dobry pomysł, żeby mieć fajną dziewczynę, ale też bardzo dobre wytłumaczenie dla mnie samego, że trzeba sobie jakoś dogodzić i zabawić się ze swoim kutasem co jakiś czas. Tyle że w moim przypadku nie było to "co jakiś czas", ale były to regularne masturbacje które odbywały się właściwie codziennie. Dochodziło czasami do tego, że siedziałem przy komputerze całkiem nagi ze sztywnym kutasem w ręce, na ekranie komputera miałem odpalony film porno, który miał wyciszony dźwięk lub też bardzo cichy, a w drugiej ręce trzymałem telefon, przez który rozmawiałem z dziewczyną. Raczej chyba nigdy nie miała możliwości zorientować się, że w tym czasie, kiedy mieliśmy miłosną rozmowę, to ja ...
... patrzyłem jak inne kobiety są różnie rżnięte w każdy swój otwór i podniecały mnie tym widokiem. Także wtedy, zaraz na początku, jeszcze zanim się przed sobą rozebraliśmy, zacząłem golić włosy z kutasa, jajek, kroku i rowka. Jakoś nie przepadałem za spermą sklejającą moje włosy łonowe, a czasami zabawy miałem dosyć intensywne i bez możliwości natychmiastowego wymycia się. Mieszkałem wtedy na wynajętym pokoju, właścicielka była starszą kobietą w wieku przedemerytalnym i, co może wydawać sie trochę dziwne, mieliśmy sypialnie przez ścianę, ale "tych" tematów nigdy nie ruszaliśmy. Co jednak dziwiło mnie, nigdy nie zachowała sie w jakiś dziwny sposób. Nawet raz, czego jestem pewny, po zabawie ze samym sobą zostawiłem pod kołdrą zabawkę, a jak byłem u Pati, właścicielka weszła po moją pościel do prania. Gdy wróciłem, zabawka była w szafie w pewnym drewnianym pudełku, do którego chowałem wszystkie erotyczne sprzęty. Nigdy nie było żadnego komentarza, czy też dziwnego spojrzenia...Gdy tak po wielu latach sobie przypominam to, co wtedy robiłem, muszę sam sobie powiedzieć, że było to na swój sposób chore i zboczone. Choć nie mogę zaprzeczyć, że była to super sprawa, ale z drugiej strony wiele eksperymentów, które wtedy przeprowadziłem z samym sobą, dały mi możliwość różnych zabaw z kobietami w późniejszym czasie.A jak to wszystko miało do związku z Pati?Raczej bardzo szybko okazywało się, że moje upodobania i nawyki Co do filmów porno zaczęły mieć wpływ na moje związki i życie erotyczne. ...