- 
        Siostrzany prezent.
 Data: 20.11.2020, Kategorie: Hardcore, Masturbacja Pierwszy raz Autor: wojtur24
 ... cieniutkiej koszulce nocnej. Nie miała majtek, co stwierdził gdy dotarł do bardzo mokrej szczelinki miedzy zewnętrznymi wargami sromowymi. Zaczął tam przesuwać palcem aż wargi rozchyliły się i dotarł do ciasnej szparki. Zaczął teraz pocierać tak żeby dotykać delikatnie do jej malutkiej łechtaczki. - Boję się... - cicho jęknęła. Cofnął rękę. Nie chciał jaj zrobić krzywdy. - Ale chcesz tego...? - Chcę. Bo chce ci zrobić prezent. Mój siostrzany prezent - westchnęła i szerzej rozłożyła nóżki. Znowu zwarli się w pocałunku. Jedna jego ręka zaczęła pieścić jej malutkie cycuszki. d**ga znowu zajęła się bardzo już mokrym kroczem siostrzyczki. Wsunął w nią środkowy palec. Wyczuł delikatne firanki błonki dziewiczej. Znowu cicho jęknęła.Gwałtownie podniósł się z fotela biorąc ją na ręce. Posadził na swoim miejscu i klęknął miedzy szeroko rozwartymi nóżkami. podniósł do góry koszulkę i zaczął lizać i całować jej brzuszek. Wplotła palce w jego włosy i głośno oddychała w ogromnym podnieceniu. Wszystko dla niej było zupełnie nowe. To, że swędziały ją twarde jak kamyczki sutki małych cycuszków, że swędziała ja szparka i wreszcie, że coś falowało w jej brzuszku. Ogromne podniecenie powodowało, że bardzo chciała tego, bała się ale chyba bardziej chciała. czuła jak Patryk liże jej wzgórek łonowy, jak rozchyla jej fałdki i liże napiętą szparkę i wreszcie wsuwa ten sztywny język w jej mała cipeczkę. - Ale ty jesteś pyszna Oleńko. Taka słodziutka - jego język wsuwał się w nią ... ... i wracał jak szalony, trącając co jakiś czas wychylającą się ze swego schowka malutka perełkę. Oparła stopy o siedzenie fotela, przesuwając pupę na jego skraj, udostępniając mu tym dostęp do swojej dziewczęcej pizdeczki. Wyprostował się. Ściągnął spodnie i majtki. jego kutas aż pulsował ze swojej ogromnej ochoty wtargnięcia do wnętrza malutkiej siostrzyczki. Był podniecony jak już nie był dawno. Przecież ruchał już nie jedną dziewicę i nawet młodsze od Oli. ale teraz jego podniecenie sięgało zenitu. Wziął swojego chuja w garść, odchylił i oparł ogromna żołądź, odarta ze skórki, o jej ciasną i zaczerwienioną szparkę. Była bardzo krótka i wiedział, ze będzie trudno wejść w nią a potem wyruchać. Chwile przesuwał ogromnym łbem po szczelince, powodując, ze soczki niemal tryskały z dziewczynki. Szparka jakby się lekko powiększyła. Zaczął teraz dosyć mocno napierać do przodu. Kutas, chociaż sztywny zaczął się wyginać, nie mogąc wejść do środka. - Nie mogę... - jęknął cofając pupę. - Proszę. Ja chcę tego bardzo... - powiedziała i zarzucając mu rączki na szyję, oderwała plecki od oparcia i zaczęła całować po ustach, oczach, policzkach. Znowu pchnął ja na oparcie. Podciągnął kolanka wyżej i maksymalnie je rozchylił. Oparł sina od przekrwienia żołądź o błyszczącą od śluzu szparkę i naparł bardzo mocno. - Aaaa... Aaaaaaa... - przeciągle krzyknęła, gdy ogromna głowica jego chuja wśliznęła się do środka. Ciasne ale śliskie ścianki szparki ścisłe objęły prącie na fałdkach ...