1. Nowa szkoła, nowe życie


    Data: 22.11.2020, Kategorie: Geje Autor: gawili

    ... powstrzymałem bo bylem pewien, ze te słowa mogą zrujnować moje życie i przyjaźń pomiędzy mną a Patrykiem. Lecz z pewnym czasem pogodziłem się z ta myślą, ze nie można mieć wszystkiego i trzeba żyć normalnie, a to wszystko bylo do czasu.
    
    Zbliżał się maj a to oznaczają biwaki klasowe oraz inne głupoty organizowane przez klasy. Nasza klasa zdecydowała, ze pojedziemy na 3 dni na mazury pod domki letniskowe, wszyscy ucieszyli się na ta wieść ja i Patryk tak samo bo wiedzieliśmy, że będzie picie, picie i jeszcze raz picie to nam wszystkim się na tą myśl mordki cieszyły.
    
    zbliżał się czas wyjazdu na wymarzony "biwak" jeśli tak to można nazwać ale chyba można, bo nawet Pani polonista powiedziała, ze zazdrości nam takiego biwaku ale to mniejsza o to. Ja z patrysiem byliśmy bardzo podnieceni ta cala sytuacją, ze w końcu w spokoju będziemy mogli się w dwóch najebac jak szypy bo nigdy nie mieliśmy dużo czasu żeby w spokoju sobie wypić coś lepszego. Podróż okazała się długa i strasznie męcząca bo nikt z nas nie przywykł do Faktu, ze można tak długo jechać autobusem ale po kilku godzinach mozolnej jazdy dotarliśmy do naszego ośrodka bylo tam cudownie, piękne duże jezioro, malutka plaża, kilka domków i w około las i nic więcej, idealne miejsce na takie wypady. Powiedzieliśmy naszemu zajebistemu wychowawcy, ze chcemy mieć dwuosobowy pokój a on nic nie mial przeciwko i dal nam klucze, lecz po chwili krzyknął i powiedział.
    
    - dzisiaj nie robimy wam jakiś zajęć w terenie możecie sobie ...
    ... odpocząć po długiej podróży i życzymy Wam przyjemnej zabawy.
    
    A klasa odpowiedziała jednym głosem
    
    DZIĘ KU JE MY !
    
    I rozeszlismy się do swoich domków.
    
    kiedy pierwszy raz weszliśmy do domku to powiedziałem do Patryka.
    
    - stary idę wziąć prysznic bo jestem cały mokry.
    
    - też o tym samym pomyślałem, no ale coś Ty idź pierwszy ja sobie poczekam odrzekł.
    
    - okej, dziękuję. I puściłem do niego oczko a On się uśmiechnął.
    
    Po 5 minutach wyszedłem z prysznicu i krzyknąłem.
    
    -Kurwa !!
    
    - co się stało? zapytał.
    
    - zapomniałem bokserek wyciągnąć z mojej walizki.. I teraz nie mam co na siebie włożyć powiedziałem.
    
    -za chwilę poszukam Ci w torbie tylko daj mi momencik, powiedział z żalem na ustach.
    
    - Okej. dodałem.
    
    po kilku minutach słyszę pukanie do drzwi od łazienki i mówię.
    
    - wchodź nie musisz pukać.
    
    - trzymaj wziąłem jakieś pierwsze lepsze boksy chyba będą dobre powiedział.
    
    - no idealna ! Dziękuję.
    
    - nie ma za co naprawdę.
    
    Po jakimś czasie kiedy ja i On wróciliśmy z kąpieli postanowiliśmy, ze sobie wypijemy za ta całą wycieczkę, usiedliśmy na jednym łóżku i trzymaliśmy w dłoniach kieliszki pełne wódki i wypiliśmy toast za naszą przyjaźń. Godzinę później byliśmy juz dość wstawieni i dopisywały nam bardzo humory i zaczęliśmy się droczyc ze sobą jak ja go szturchalem później on to samo robiłem ale dwa razy mocniej i tak po tym wszyskim poszedł kolejny kieliszek. W pewnym momencie Patryk zaczął na mnie dziwnie patrzeć od kiedy pamiętam to nigdy ...
«1234...»