1. Pozadanie cz. III - Ostatnie


    Data: 26.11.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Stokrotka Kusiciel

    ... miał. Sperma wyciekała już nie kroplami a strumieniem. Widział, że jego blondyneczka była już wykończona , pragnęła choć na chwile aby odpoczęło jej ciało ale kiedy poczuła, że on dalej jest twardy i mocny, kazała go sobie wsadzić do ust. Nie przeszkadzało to, że mimo spermy były resztki krwi, w końcu to jej krew... Zaczęła go lizać namiętnie i rozkosznie, pomału wkładała go coraz głębiej i głębiej do gardła. Aż teraz ona przejęła inicjatywę . Rzuciła go na łóżko, pochyliła się nad jego ustami, namiętnie pocałowała i pomału zaczęła zniżać się ku dołowi. I nagle miała go w zasięgu swoich ust. Gruby, długi penis sterczący tylko dla niej, tylko do jej dyspozycji. Wiedziała, że już jest mocno pobudzony więc długo to nie potrwa. Zaczęła go ustami rżnąć szybko i wolno, raz rytmicznie, raz mieszanie, wkładając go z połykiem , gryząc i liżąc namiętnie jak się tylko da... Kiedy ustami pojeździła tak przez chwilę, zwilżyła dłonie, złapała go i wypieprzyła aż trysnął jej po raz trzeci prosto do ust. Wsadziła go jak najgłębiej spijając wszystką ...
    ... esencję. Każda kropelkę, każde tryśnięcie... Lizała i lizała aż penis całkowicie został pozbawiony soków. Wtedy pięknym i namiętnym gestem podniosła głowę i połknęła cała zawartość. Zlizała z ust resztki nasienia, oblizując się jak po najsmaczniejszym owocu na ziemi. To było to, dopełnienie tego wszystkiego, postawienie kropki nad i. ..Zbliżyła na zakończenie swoje usta do jego ust i zaczęła go całować. Całowali się tak namiętnie. W powietrzu unosił się jedynie zapach ich spoconych ciał i feromonów jakie się wydobyły... Było to zwieńczenie oczekiwania na siebie, tęsknoty za sobą, wyczekiwaniem rozkoszy i żaru jaki w nich panował. On dobrze wiedział jak ugasić ten ogień ale jego piękna niebieskooka miłość zrobiła to profesjonalnie jak rasowy strażak. Połączyli się obok siebie patrząc sobie w oczy a on głaskał ją i muskał po całym ciele dając dodatkowe ostatnie ciarki na jej ciele... To jest rozkosz i miłość która musiała mieć ujście. Żądza która musiała być zaspokojona przez ich dwoje. Zrozumienie siebie nawzajem i swojej miłości... 
«12»