1. Mloda Krew


    Data: 16.12.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: Ula

    ... rozcięciem na boku, czarne pończoszki samonośne oraz klasyczne lakierowane szpilki na 12 cm obcasie.Nagle rozległ się dzwonek u drzwi. Początkowo byłam nieco zaskoczona. Szczególnie jeśli chodzi o wizualny aspekt moich gości. Ubrani byli dość „swobodnie”, na pewno nie tak jak sobie wyobrażałam, jednak napięcie wiszące w powietrzu było i tak już podniecające, więc zrzuciłam to na kark niedoświadczenia i braku obycia.Patrycja miała na sobie różową koszulkę na ramiączkach, dżinsowe szorty oraz czarne czółenka na koturnie. Jednak Patrycja w czym by nie przyszła to wyglądałby wspaniale. Była wysoką szczupłą blondynką z włosami opadającymi na ramiona. Jej największymi walorami bez wątpienia były niebieskie oczy, którym trudno się było oprzeć, oraz mega długie nogi. Patrycja miała ok 175 cm wzrostu.Łukasz miała na sobie czarną koszulę, wytarte dżinsowe spodnie oraz białe adidasy. Był to brunet, krótko obcięty, również wysokiej postury i dobrze zbudowany(z wcześniejszych rozmów wiedziałam, że często ćwiczy na siłowni). Wspomnę również że obje mieli po 19 lat.Spojrzałam na nich i widziałam w nich wielki...strach. Chyba wahali się czy aby na pewno robią dobrze. Wspomnę że to było również ich pierwsze tego typu spotkanie.Przedstawiłam mężowi Patrycję i Łukasza. Może i był lekko zaskoczony tak młodym wiekiem naszych gości, ale nie zadał tego pytania, co i jak, może to i lepiej, sama nie wiedziałbym co odpowiedzieć.Zasiedliśmy więc do stoły. Na początku były luźne i niczego nie ...
    ... zapowiadające rozmowy. Jednak po drugiej a następnie 3 butelce wina, atmosfera zaczęła się rozluźniać, Wiedziałam jednak że jeśli ja czegoś nie zrobię to nikt za mnie tego nie zrobi. Młodzi byli zbyt spięci, natomiast mąż przecież nie był wtajemniczony w całą intrygę.Czekałam na odpowiedni moment. I taki moment wreszcie nastąpił. Łukasz opowiadał że Partycja jest piękną dziewczyną, ale ma jeden kompleks, którego się bardzo wstydzi. Twierdzi ona bowiem że ma za małe piersi i marzy jej się operacja plastyczna.Nie zamierzałam dłużej czekać, teraz albo nigdy. Zapytałam się Łukasza jakie on by chciał u Patrycji piersi, jaki rozmiar chciałaby ona a jakie on by pragnął zobaczyć u swojej dziewczyny. Sami nie wiedzieli co odpowiedzieć. Nie zastanawiali się jeszcze nad tym. Wstałam więc z krzesła, podeszłam do Łukasza, rozpięłam tuż przed nim bluzkę, i spytałam się czy takie byłby w porządku. Wspomnę że mam rozmiar 85D. Nastała chwila konsternacji. Mąż był mega zaskoczony, ale jednocześnie widziałam ten 1% błysku w jego oku. Cała sytuacja stała na ostrzu noża, albo przechyli się w jedną albo w drug stronę.Postanowiłam działać dalej. Wzięłam rękę Łukasza i położyłam na swojej piersi. Spytałam czy takie są dla niego atrakcyjne? Położyłam drugą rękę na piersi i powiedziałam mu że może je pomasować i popieścić, by móc stwierdzić czy taki właśnie rozmiar jest w porządku, czy też pragnie jeszcze większych.Naglę do męża dotarło co się tu wyrabia. Chyba zrobiło mu się wstyd że, jego żona, zachowuję się ...