1. Przypadek Michala cz.I


    Data: 24.12.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Iks

    ... sami. Lokal zajmowany przeze mnie przez ostatnie dwa miesiące jest niewielki. Ledwie dwa łóżka, a drugie od tygodnia stoi puste. - Mogłabym być twoją starszą siostrą.- Mam już jedną, ale od przybytku głowa nie boli - przyznaję elokwentnie i grzecznie.- Jasne, starszych sióstr nigdy nie za dużo. - Marta przytaknęła wesoło. Ma bardzo miły uśmiech. - Jest kogo podglądać, prawda?- Eee, to nie tak...- Przestań, nie musisz mnie czarować. - Siostra przerwała moje niezgrabne tłumaczenie. - Ja mam dwóch starszych braci. Podglądałam ich jak tylko mogłam, gdy byłam nastolatką.Wyznanie Marty, rzucone cichym, aksamitnym głosem sprawia, że znów mam wzwód. Tym razem jednak, młoda pielęgniarka nie ogranicza się do jego obserwacji. Czuję chłód wdzierający się pod uniesioną kołdrę. Dłoń Marty odnajduje brzeg mojej piżamy, po czym zsuwa ją nieco niżej. W gardle pojawia mi się dziwna suchość, a policzki pieką niemiłosiernie.- Nie wiem, czy powinniśmy... - Mój słaby protest zostaje zduszony przez palce Marty zaciskające się na moim twardzielu. Nie mogę uwierzyć w to co się dzieje. Czy to jakaś alternatywna rzeczywistość?- Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że opcja z siostrą nie jest taka fajna, bo wtedy nie mogłabym zrobić... tego na przykład - Marta mruga łobuzerko do mnie. Jej dłoń przesuwa się powoli w dół, ciągnąc za sobą miękką skórę fiuta.- O kurwa! - Wyrzuciłem z siebie emocje, czując, że kolejny taki ruch odsłania żołądź członka.- Nie mój drogi, tylko pielęgniarka, ale będę się ...
    ... starać. - Ten żart rozbraja mnie całkowicie. Zamykam oczy, poddając się woli dziewczyny w bieli.Ruchy siostry Marty przestają być takie leniwie. Zaciśnięta na trzonie kutasa ciepła, kobieca dłoń, przesuwa się szybciej, systematycznie zwiększając tempo. Kołdra na wysokości mojego krocza unosi się rytmicznie, a ja zapominam o nierealności sytuacji. Właściwie mam teraz w dupie realizm. Liczy się tylko to, że siostra Marta robi mi dobrze swoją sprawną łapką. Jestem tak podniecony, że cała zabawa nie trwa długo. Kilka kolejnych ruchów niczym faza księżyca sprawia, że nadciąga przypływ. Potężny ładunek nasienia eksploduje kończąc niegrzeczną zabawę pielęgniarki.Marta bez skrępowania zsunęła ze mnie kołdrę. Spora plama na pościeli wywołuje u mnie durną dumę, bo niemało perlistej mazi spływa po palcach pozbawionej pruderii siostrzyczki. Dowód mojej przyjemności jest naprawdę obfity.- Trzeba ci zmienić pościel i piżamę. Nie możemy zapominać też o zasadach higieny - stwierdziła cicho Marta. Oczy dziewczyny skrzą się zadowoleniem. Nie da się ukryć, że ta sytuacja nakręciła ją bardzo, zapewne podniecając równie mocno jak mnie.Zamoczyła wacik w letniej wodzie i przetarła nim mojego zwiotczałego członka. Powinno mnie to krępować, ale tym razem nie odczuwam zawstydzenia. Zabiegi młodej siostry są przyjemne. Tym bardziej, że obmywanie mojego fiuta ze spermy kończy pocałunkiem złożonym na jądrach.- To na tyle, panie Wanat. - Pochyliła się nade mną. Nie wiem kiedy rozpięła bardziej fartuch, ale jej ...
«1234...»