-
Urlop 2
Data: 01.01.2021, Kategorie: Pierwszy raz Dojrzałe Sex grupowy Autor: mario3500
... sił. Magdzie chyba spodobało się już ciągnięcie Zbyszkowych jaj bo przytuliła się do jego boku swoimi piersiami i prawą ręką od tyłu chwyciła rozbujany worek i mocno pociągnęła go do tyłu. Zbyszek jęknął z podniecenia i nie przestawał demolować mojej cipki. Karolina klęcząc z d**giej strony masowała moją łechtaczkę. Poddałam się temu wszystkiemu, zaczęłam tracić poczucie rzeczywistości. Zbyszek rżnąc mnie nieustannie, pochylił się i zaczął ugniatać moje cycki. Tego wszystkiego było za dużo. Z trudem łapiąc oddech czułam że zbliża się orgazm. Nie walczyłam już by dłużej to trwało, nie miałam sił. Rozjeżdżana cipa, maltretowane cycki i masowana przez córkę łechtaczka doprowadziły do orgazmu jakiego nigdy w życiu nie przeżyłam. Jęczałam – tylko tyle mogłam. Byłam bez sił, opadłam na twarz a Zbyszek w dalszym ciągu mnie posuwał. Łamiącym się głosem wydusiłam z siebie: - Zbyszku błagam cię, już wystarczy. Oboje padliśmy obok siebie. Wtuliłam się w niego i przez dłuższy czas leżałam nieprzytomnie. Cisza jaka nastała w pokoju tylko podkreślała to co przeżyłam przed chwilą. Dziewczynki również były pod wielkim wrażeniem tego co widziały i słyszały. Nigdy nie widziały swojej matki w takiej sytuacji, a ja nie czułam wstydu. Karolina zdjęła w tym czasie swoją koszulkę uklęknęła nad Zbyszkiem tak, że swymi wiszącymi piersiami głaskała zbyszkowego kutasa który lśnił się i stał w dalszym ciągu. A Magda swoim zwyczajem masowała mu jaja klęcząc miedzy jego udami. Minęło sporo czasu ...
... zanim doszłam do siebie. To już d**gi orgazm tego wieczoru nie licząc tego na plaży. Leżałam tak na boku patrząc na Zbyszka i uświadomiłam sobie że on się jeszcze nie spuścił. Jakby czytając w moich myślach nie przerywając głaskania piersiami zbyszkowego kutasa Karolina zapytała: - Mamo będziemy mogły jeszcze trochę popatrzeć? To była dopiero jedna pozycja a my chciałybyśmy zobaczyć więcej. Z resztą pan Zbyszek jeszcze się nie spuścił a chciałybyśmy być przy tym. Nie miałam sił na dyskusje, w dalszym ciągu dochodząc do siebie po tym gigantycznym orgazmie. Karolina głaszcząc w dalszym ciągu jego kutasa, kontynuowała: - Panie Zbyszku jaka jest pana ulubiona pozycja? Zbyszek leżąc pod Karoliną, po chwili odpowiedział. - Karolinko z waszą mamą seks w każdej pozycji jest wyjątkowy. Ma śliczne, miękkie ciało, cudowne duże piersi, których nie sposób się nadotykać. Mógłbym ją posuwać całą noc a i tak pewnie bym się nie zaspokoił. Cieszę się, że tabletki działają, że mogę dostarczyć twojej mamie tyle przyjemności. - Miło mi to słyszeć – odpowiedziała Karolina – no ale ma pan chyba taką jedną ulubioną pozycje? - Tak mam – odpowiedział – lubię gdy kobieta leży na plecach a jej nogi mam zarzucone na swoje ramiona. Pomyślałam, że żartuje. - W takiej pozycji to ty mnie tą swoją pałą rozerwiesz na strzępy – zaprotestowałam. Jednak te szelmy podchwyciły temat i zaczęły: - Mamo daj spokój, nie bądź taką egoistką. Dotychczas to ty miałaś dwa orgazmy a pan Zbyszek ...