Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 5
Data: 10.01.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Lesbijki
Tabu,
Autor: AgaFM
... nie chciałabym czegoś więcej od męża własnej siostry….chodzi mi tylko o seks….
- Wiadomo…..nam wszystkim o niego chodzi…..robimy to tylko dla dobrej zabawy….
- Właśnie….idąc z nim do łóżka, chcę się dobrze bawić, a nie myśleć o jakichś innych bzdurach jak odbijanie siostrze męża czy coś… - mówiąc to znowu pożałowała, że odprawiła Krzyśka z kwitkiem….tak, miałaby go już w sobie i mogłaby się pochwalić Michałowi jak to jest? Być już tak blisko i spękać? Trzymała go przecież w ręce, była naga, wystarczyło tylko się odwrócić i wypiąć tyłeczek, żeby poczuć jak Krzysiek się w nią wbija.
- Ja tam chętnie odbiłbym Krzychowi Monikę i miał was obie tylko dla siebie heheh….
- Spoko….jak ci się uda, to dla mnie nie ma problemu – odparła, wiedząc, że sama nieźle by na tym skorzystała. Częstsze wizyty Moniki w domu znaczyły tyle co częstsze wizyty w łóżku. A Lilka bardzo chciała częściej kochać się ze swoją starszą siostrą. Kto wie czy nie bardziej niż z jej mężem?
- Naprawdę? Nie miałabyś nic przeciwko temu, gdyby na przykład zamieszkała z nami?
- Nie….miałabym wtedy spokój kiedy chodziłabym ...
... na całe dnie do Krzyśka hehehh…. – odparła śmiejąc się w głos. – Pocieszałabym go po stracie…..
- Heh, w ten sposób pewnie szybko by o niej zapomniał…..
- Noo….mógłby też na mnie przelać swoje uczucia…. – zauważyła.
- Taa, i na koniec by się okazało, że ty zostałabyś z nim, a ja z Moniką…. – nakreślił alternatywną wizję przyszłości Michał.
- I widzisz, właśnie dlatego to nie miałoby żadnego sensu. Zdradzanie się i zakochiwanie, bo suma sumarum i tak będziemy się ze sobą wymieniać kiedy tylko będziemy chcieli.
- No tak….przecież ja od początku tak właśnie myślę…. – przyznał Michał. Monika zdecydowanie była kobietą w której łatwo by się zakochał, ale nie widział potrzeby w kierowaniu w jej stronę swoich głębszych uczuć. W końcu i tak wszystko sprowadzało się do seksu, a jeśli chodzi o chęć bycia blisko niej….też żaden problem. Będą się przecież mogli odwiedzać do woli i robić wszystko na co tylko będą mieli ochotę. Dlatego taki układ wydawał im się idealny. Ot siostry wymieniające się mężami czy też facetami, dla urozmaicenia i ubarwienia sobie życia w tym jakże szarym i nudnym świecie.