1. Agnieszka i jej mężczyźni cz.5


    Data: 21.01.2021, Kategorie: Anal Tabu, Autor: AgaFM

    ... nie dogodziła bo ile by nie zrobiła i tak zawsze chciał więcej. Typowy facet. Zawsze mu źle. Gdy wyszła z pokoju, powoli zaczął się również zbierać z wyra. Ze sterczącym kutasem po kilku minutach dołączył do niej w łazience. Stała przed lustrem już w bieliźnie, malując sobie rzęsy. Nie przeszkodziło mu to jednak w zajściu jej od tyłu i wsadzeniu ręki pod stanik. Przez chwilę pieścił siostrze piersi, dźgając ją jednocześnie sterczącym kutasem między pośladki. – Jak mnie zaraz szturniesz, to cię zabiję ej….. – zagroziła mu.
    
    - Oj….i kto by się potem tak o ciebie zatroszczył?
    
    - Pewnie nie jeden chętny by się znalazł…. – odparła wzruszając ramionami.
    
    - No w sumie….. – przyznał siostrze rację…. – nie jeden mój kumpel z pracy z chęcią zajrzałby ci pod spódniczkę….
    
    - Słyszałam….. – odparła tylko. Chwilę potem jej uwagę zwróciło to jak Felek podszedł do ubikacji i unosząc klapę zaczął załatwiać się do środka.
    
    - Co? Co tak patrzysz…… - zagadnął widząc z jaką fascynacją siostra przyglądała mu się gdy sikał.
    
    - A nic….tak sobie patrzę…..jeszcze wczoraj robiłeś to na mnie….
    
    - No wiem…..a co teraz też chcesz?
    
    - Nie, bo już się myłam no i jestem pomalowana….
    
    - A gdybyś nie była?
    
    - To bym się zastanowiła…..
    
    - Ale do buzi byś pewnie jeszcze nie chciała, co?
    
    - A nie wiem…..może bym się w końcu odważyła…..
    
    - Najwyższa pora…..
    
    - Ah tak? Tak bardzo ci się spieszy, żeby nasikać mi do buźki?
    
    - Nawet nie masz pojęcia…..cały czas mam przed oczami jak to ...
    ... robię…. – zwierzył się jej Felek. – Szkoda, że się jakoś nie zapowiada…..
    
    - Oj….zapowiada się właśnie…..przecież mówiłam ci, że to tylko kwestia czasu…..
    
    - No tak…..tylko ile….tydzień, dwa? Miesiąc…..ile mam czekać?
    
    - Hmm….może do wieczora? Myślisz, że tyle wytrzymasz? – odparła ku jego zdziwieniu.
    
    - Mówisz poważnie?
    
    - A żartowałam sobie kiedyś jak coś takiego mówiłam?
    
    - No nie pamiętam w sumie….
    
    - Heheheh….. – roześmiała się Aga. – Mówię serio…..zrobimy to dziś wieczorem…..może być?
    
    - Oh sis….. – odparł wzdychając i przytulając się do niej od tyłu. Jego ręka powędrowała w dół i wsunęła się pod jej majteczki. Palce szybko odnalazły mały guziczek który zaczął nimi pieścić. Aga pozwoliła bratu na tę chwilę przyjemności, bo sama również ją czerpała. Czuła dźgającego ją w tyłek twardego penisa który nie miał szans przedrzeć się przez jej majtki. – Może wpadnę po pracy na obiad? Hmm?
    
    - Heheh….na obiad….akurat…. – odparła przypominając sobie jego ostatnią wizytę „na obiedzie”. Skończyła się tak, że ruchał ją w dupę w jej biurze. – A przy okazji wpadniesz do biura, co?
    
    - Jeśli nie będziesz zajęta…..
    
    - I zerżniesz mnie przy biurku jak ostatnio?
    
    - Świetnie się do tego nadaje…. – przyznał, czując jednocześnie jak cipka siostry puszcza coraz więcej soków – ależ się mokra zrobiłaś….. – dodał i nagle jednym sprawnym ruchem spuścił jej majtki do kolan.
    
    - Ejjjjj……no co ci mówiłam? – zaprotestowała ale było już za późno. Poczuła jak kutas Felka już zatapia ...
«12...353637...40»