1. Majka,ciekawska nastolatka cz.3


    Data: 23.01.2021, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Tiba 40

    ... i widoczne było niewielkie wybrzuszenie. Tylko ktoś zorientowany mógł się domyślać dlaczego. Sama kita nie była kłopotliwa w czasie spaceru a jedynie powodowała zwiększenie podniecenia. Rzecz jasna majtek nie ubierałam. Mama szła za mną i dyskretnie robiła zdjęcia aparatem i nakręciła też krótki filmik. Potem z przyjemnością go oglądałam.
    
    Mam kolegę a właściwie przyjaciela, jest starszy od mnie o rok ale kumplujemy się już długo. Igor to ładniutki blondynek wyższy od mnie o głowę, szczuplutki nastolatek jakich wielu. Zawsze świetnie nie rozumieliśmy i dobrze nam nie rozmawiało.Właśnie leżałam na leżaku kiedy się pojawił. Ja jak zwykle na golasa na leżaku. Opalona jednolicie na całym ciele jak czekoladka. Chociaż nigdy przed nim się do naga nie rozbierałam taką mnie właśnie zastał. Może lekko byłam zaskoczona ale to mnie dodatkowo podnieciło. Grzało niemiłosiernie toteż zaproponowałam pójście do mojego pokoju. Wchodząc do domu usłyszałam tylko od mamy bym chociaż coś na siebie narzuciła ale Igor powiedział że tak jest dobrze i to go nie gorszy . Wzięłam jeszcze colę z dołu i dwie szklanki i poszliśmy na górę. Szłam pierwsza a Igor za mną podziwiając mój tyłeczek. Fajna laska z ciebie się robi, powiedział zupełnie jak twoja mama. Dzięki, odpowiedziałam spoglądając na jego krocze. Widziałam całkiem spore wybrzuszenie świadczące o tym ze zrobiłam na przyjacielu wrażenie. Cały czas w trakcie rozmowy gapił się na mnie i namiocik wcale mu nie malał. Dotychczas między nami nigdy ...
    ... nic nie było. Sytuacja trochę mnie nakręciła , podeszłam do niego uklękłam, rozpięła mu spodnie i wydobywam okazałego kutaska. Igor był zaszokowany moja śmiałością. Kiedy zaczęłam mu robić loda był w 7 niebie. Zaskoczony spuścił się szybciutko a ja to połknęłam. Myślałam że z wdzięczności będzie mnie nosił na rękach a ja siadając na łóżku poprosiłam o minetkę. Udzieliłam krótkiego instruktażu co i jak by po chwili samej cieszyć się orgazmem. Zdążyliśmy w ostatniej chwili bo pojawiła się mama z ciasteczkami. Podejrzliwie na nas spojrzała ale nic nie mówiła bo wszystko wyglądało już niewinnie. Nawet ja miałam na sobie podkoszulek ale ciągle byłam bez majtek. Cipka błyszczała od moich soczków i śliny Igora. Jesteś pierwsza która zrobiła mi loda i dała się wypieścić, powiedział . Czy umiesz się całować? Zapytał. Jasne, odparłam chodź to spróbujemy. Najpierw jak to na początku szło mu nieporadnie ale po chwili już było całkiem fajnie. W trakcie pieszczot głaskał i obmacywał mnie po tyłku i cipce. Potem spytał skąd u mnie takie umiejętności. Powiedziałam że z netu i własnego talentu. Jeszcze chwilkę pogadaliśmy i poszedł. Na odchodnym poprosiłam go żeby następnym razem zgolił sobie włoski na genitaliach bo łatwiej i przyjemniej dla mnie robić mu laskę. OK, powiedział, będę taki gładziutki na dole jak twoja cipka. Kilka dni później kiedy tata był w pracy a mama na dyżurze zadzwoniłam żeby wpadł. Przyleciał jak na skrzydłach wymyty, pachnący i nawet z kwiatami. Przywitał się ze mną ...