1. Piekna nieznajoma


    Data: 12.07.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Michal Nowak

    Jak co dzień po pracy podjechałem do Lidla, wziąłem bułki i poszedłem do kasy, przede mną w kolejce stała tyłem do mnie kobieta, w czarnej kurtce do pasa, mini czarnej spódnicy i beżowych rajstopach lub pończochach , miała czarne włosy takie do ramion. Nie ukrywam zrobiła na mnie wrażenie aż w majtkach ciasno mi się robić zaczęło, a mój penis zaczął twardnieć. Stałem tak za nią wpatrzony w jej nogi i jej pupę aż w pewnym momencie odwróciła się w mą stronę. Miała ładną buzią z lekkim makijażem oraz średniej wielkości piersi , widać było gdyż miała rozpięta kurtkę a pod nią biała koszulowa bluzkę. Spojrzała na mnie uśmiechnęła się schyliła wzięła reklamówkę i położyła ja na taśmie . W momencie w którym się schyliła po reklamówkę jej spódnica uniosła się do góry i zobaczyłem koronkę od jej samonośnych pończoch, wtedy zwariowałem i oszalałem a mój kutas był już w pełnej gotowości. W głowie i w myślach już ja posuwałem, lecz to tylko była ma wyobraźnia. Pani kasjerka skasowała zakupy pięknej nie znajomej, ona spakowała je do torby spojrzała na mnie uśmiechnęła się i wyszła ze sklepu. Ja również zostałem szybko obsłużony i wyszedłem ze sklepu, poszedłem do swego auta schowałam zakupy i odpaliłem papierosa. Jakież wielkie było moje zdziwienie gdy z auta obok mnie wysiadła piękna nie znajoma, podeszła do mnie i zapytała czy mam ognia, oczywiście ze mam odpowiedziałem i odpaliłem jej papierosa. Podała mi rękę i powiedziała cześć ma na imię Beata, odpowiedziałem miło mi Michał. Po ...
    ... czym Beata powiedziała- Wiesz co Michał jestem bardzo otwartą i szczerą kobietą a więc powiem wprost, wpadłeś mi w oko, jesteś żonaty czy wolny zapytała- Ty mnie również, tam w sklepie nie mogłem oderwać od Ciebie wzroku i jestem żonaty- To dobrze że jesteś żonaty , ja jestem mężatką- Czemu dobrze – zapytałem- Bo się nie zakochasz, bo będziesz dyskretny a na tym bardzo mi zależy. Wiesz co mam ochotę zaszaleć z Tobą to teraz.Zatkało mnie , ale za nim zdążyłem cokolwiek powiedzieć Beata pocałowała mnie w policzek złapała mnie za rękę i zapytała idziesz ze mną do mojego auta? Kiwnąłem głową zgadzając się. Jej auto to duży 7 osobowy van z ciemnymi a wręcz czarnymi szybami z tyłu stał obok mego auta. Pilotem otworzyła zamek a następnie odsunęła boczne drzwi , weszła do środka pierwsza a ja za nią, zasunąłem drzwi za sobą. W środku była rozłożona tylna kanapa tak że praktycznie zrobiła się z niej dość duże łózko. Usiadła na tym niby łóżku ja obok niej, wtedy Beata guzikiem na pilocie zamknęła auta mówiąc aby nikt nam nie przeszkadzała. Następnie zdjęła kurtkę ja zrobiłem dokładnie to samo, po czym Beata zdjęła swe szpilki i odłożyła je na bok, nie będąc dłużnym również zdjąłem swe adidasy i odstawiłem na bok. Zbliżyliśmy się do siebie Beata złapała mnie za głowę i przyciągnęła do siebie tak że nasze usta się spotkały, najpierw delikatny buziak a już za chwile soczysty i bardzo namiętny pocałunek. W pewnym momencie Beata przestała i zapytała czy chce, czym ochotę? Oczywiście ze mam ...
«12»