Moje kobiety cz 1
Data: 23.03.2021,
Kategorie:
Pierwszy raz
Tabu,
Sex grupowy
Autor: aandreas10
... porcje spermy wylądowały proso w usta żony. Łykała wszystko co wyprodukowałem...Była mistrzynią w tym... no i nie tylko w tym.
Zaległem spełniony obok mojej kochanej. Dopytywałem ją o czym fantazjuje, ale niczego się nie dowiedziałem, stwierdziła jedynie, że powie mi innym razem, bo teraz nie ma klimatu i na dodatek ta cała sytuacja z córką.
Odparłem, że ma rację i poszliśmy spać.
Rano cała nasza trójka krzątała się jak zwykle. Żona szybko szykowała coś na śniadanie, ja kończyłem poranną toaletę , córka czekała na to by wziąć szybki prysznic.
Poranny strój w naszej rodzinie to strój Adama i Ewy. Każdy swobodnie korzystał z toalety, kuchni i nikt na nikogo nie zwracał z tego powodu uwagi.
Tak jak wcześniej wspominałem z nagością u nas nie było problemu...
Dziś było inaczej. Żona do szykowania kanapek dla mnie i córki ubrała seksowną nocną koszulkę w której zazwyczaj tylko spała i do tego ubrała jeszcze stringi, tak jakby sama koszulka było za mało.
A ja do porannej toalety ubrałem bokserki, czego nigdy wcześniej nie robiłem będąc naturystą.
Ubraliśmy się z żoną nie rozmawiając o tym fakcie i pewnie było to konsekwencją nocnego wejścia i nakrycia nas podczas seksu przez córkę.
Oczywiście córka zaraz zobaczyła nasze nienaturalne ubranie i skomentowała - „ A od kiedy rano do mycia zakładacie ciuchy ? To co widziałam w nocy peszy Was ? „
Stałem przed lustrem w łazience i myłem zęby. Czułem, że robię się czerwony. Myjąc zęby miałem chwilę na zebranie ...
... myśli i ewentualną odpowiedź. Czekałem zarazem na ripostę mojej żony, która była w tym czasie w kuchni.
Zapadła niezręczna cisza, odpowiedzi ze strony żony nie było i w końcu jak z letargu przebudziłem się i odpowiedziałem – „Ty nie bądź taka hej do przodu !
W tym momencie córka weszła to łazienki by wziąć prysznic i patrząc na mnie głupkowato się uśmiechała.
Przestań się głupio szczerzyć.. bo dostaniesz klapsa – powiedziałem.
Wchodząc pod prysznic wystawiła gołe pośladki mówiąc – „ dawaj tatku tego klapsa” .
„ Nie prowokuj mnie, bo jak przyleję to będziesz żałować, że o to prosiłaś.”
Po tych słowach córka zamknęła się w kabinie prysznicowej i zaczęła się myć.
Ja skończyłem toaletę i poszedłem do kuchni, do żony.
„Ale ta nasza córka wyrosła i jakie z niej małe ziółko rośnie „ - powiedziała do mnie żona uśmiechając się.
Pocałowałem żonę w usta, chwytając mocno za pośladki.
W tym momencie do kuchni weszła córka. Wycierając ręcznikiem włosy, będąc zupełnie nagą powiedziała - „ A Wy już od rana amory, w nocy było mało ?. Zaraz spóźnisz się do pracy tato. „
Dokończyłem całusa i wymierzyłem siarczystego klapsa w pośladek mojej żony.
„ Aaauuuu” - syknęła z bólu.
Wychodząc z kuchni przylałem równie mocno swojej córeczce, która nawet nie podskoczyła i wydawało mi się że nawet miała z tego przyjemność.
Po chwili byłem gotowy do wyjścia z domu. Podszedłem do żony, potem do córki ucałowałem je i wyszedłem nie myśląc już o tym co wydarzyło się w ...