Z serii moje wyuzdane fantazje. Praca w domu starc - Opowiadania Erotyczne

Z serii moje wyuzdane fantazje. Praca w domu starc

Oodkąd tylko jako małolat zacząłem sobie trzepać i oglądać pornosy zawsze jarały mnie starsze panie, babcie, najlepiej puszyste z duzą dupą i cyckami. Pamiętam jak fantazjowałem o cioci Ewie, która własnie taka była. Do tego zawsze miała długie pomalowane paznokcie co jarało mnie jeszcze bardziej. Raz nawet podebrałem jej poplamione majtki z kosza na pranie i trzymałem u siebie w pokoju. Nieraz sie spuszczałem wąchając plamy z jej pipy i dupy.

Innym razem tez fantazjowałem o mojej sąsiadce pani Basi. Latem przesiadywałem na działce zeby na nią patrzeć. Wielkie cyce wylewaly się prawie całe jak siedziała w słońcu na ławce. Teraz juz wiem, ze musiała widzieć jak się na nią patrzę i jak sztywny kutas wypycha moje spodenki.

Te i wiele innych fantazji sprawiły, ze bardzo chciałem pracować w domu starców. Ogarniał babcie i dziadków i a nóz natrafii się jakaś napalona babcia z którą będę mógł zabawiać się na rózne sposoby.

Dostałem w końcu tę pracę. Podobało mi się. Wszystkie babcie i dziadki byli naprawdę w porządku, zabawni, tez lekko zbereźni. Wszyscy byliśmy na TY co pomagało jeszcze bardziej w luźnej atmosfrze. Babcie często w zartach uszczypnęły moją dupę albo przejechały ręką po moim rozporku. One sobie zartowały a mi chuj sztywnial za kazdym razem jak to robiły.

Najbardziej jarała mnie Wiesia, puszysta, 68 lat. Często zartowalismy sobie o tym jak to takie babcie jak ona mają większe potrzeby niz małolaty.

Pewnej nocki szedłem korytarzem i mijając Wiesi pokój ...

... zobaczyłem, ze drzwi są uchylone. Zdziwiłem, ze jest włączona lampka nocna bo było juz grubo po północy. Zajrzałem do środka, Wiesia spała, lezała na plecach prawie cała odkryta. Pomyślalem, ze zgaszę lampkę bo pewnie zasnęła czytając gazetę. Podszedłem do jej łózka. Lezała odkryta z podwiniętą koszulą nocną tak, ze mogłem zobaczyć jak bardzo owłosioną ma cipę. Chciałem ją przykryć i wyjść z pokoju, ale mój wyuzdany kutas juz tego nie chciał. Stałem i patrzyłem na nią a mój chuj sztywniał coraz bardziej. Po chwili byłem juz tak napalony, ze nie myślałem o tym co by było gdyby ktoś teraz wszedł do pokoju. Pomyślalem, ze zaryzykuję. Najwyzej wyjebią mnie z pracy.

Pochyliłem się nad jej owłosioną cipką, powąchałem. Musiała się zmoczyć przed snem bo poczułem soki. Z kazdą sekundą robiłem się coraz bardziej napalony. Muszę to zrobić! Pochyliłem się jeszcze bardziej i oblizałem jej pizdę raz i za chwilę d**gi... otworzyła oczy...

- Bartek... co ty robisz, co się stało?

wystraszyłem się trochę od razu

- Wiesia przepraszam. Nie powinienem tego robić, tutaj być...

Wyprostowałem się przestraszony.

- alez nie, nic się nie stało

I zaczęła spoglądać na mój odstający rozporek.

- naprawdę tak ci staje na widok takiej babci jak ja??? Przeciez daleko mi do sexownej i zgrabnej młodej dziewczyny

- a naprawdę nie jesteś zła, ze tutaj teraz jestem?

- oczywiscie, ze nie - powiedziała.

- Więc tak Wiesia, staje mi na twój widok. Uwielbiam twoje duze cycki i fałdy na ...