Kiedy starych nie ma w domu :)
Data: 01.04.2021,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: sasanka1988
... tyłku. Spoglądam na Swojego partnera, nie śpi, tylko czeka celując we mnie sztywnym już kutasem.
- Długo tak się drze??
- Z kwadrans. Gotowa na ciąg dalszy??
Moją odpowiedzią jest tylko przewrót na brzuch i wypięcie tyłka. Wstaje i klęka za mną. Chwilę jeździ palcem po moim kakaowym oczku, wkłada w niego palec. Gładko wchodzi.
- Wyrobiona jesteś. Nie to co tamta.
- Niedawno zaczęła tyłkiem robić
- No to jedziemy.
Pokrywa mnie Swoim ciałem, czuję tępy ból gdy jednak tyłek stawia lekki opór a po chwili przyjemne rozciągnięcie tyłka. Zaczynam ciężko dyszeć w rytm pchnięć. Sztywny kutas wchodzi gładko i po sam koniec. Pod nami skrzypi łóżko. Z dołu wciąż słychać jęki. Jak na Swój wiek długo potrafią posuwać.
Postanawiam trochę "poprzedrzeźniać" Olkę i zaczynam głośno jęczeć. DO tego mocno zaciskam tyłek aby ciężej wchodził. Chyba wyczuł o co biega i zaczyna bardziej napierać. Teraz dostaję prawdziwy powód do darcia się, jak sztywny bolec uparcia rozpycha moją dupę mimo że staram się go wypychać.
Całkowicie odlatuję w trakcie. Oj będzie boleć dupa przez najbliższe dni. Ciekawe jak d**ga parka, krzyki nadal słychać, ciekawe jaka pozycja. Pewnie na pieska, ją chyba najbardziej lubi. Nagle krzyki robią się głośniejsze i intensywniejsze po czym całkiem cichną. pewnie zlał się. Mój nie ma jeszcze zamiaru, co mi odpowiada. Już dawno nie zostałam tak wyruchana, abym się zastanawiała czy nie ...
... będę musiała iść do lekarza na zszywanie rozwalonej dupy :)
Skrzypnięcie drzwi i wchodzi d**ga para, Olka zalana potem i czerwona na buzi, chłopak podobnie, do tego kutas zaczerwieniony od posuwania Olki, wciąż z obciągniętym napletkiem i biała kroplą spermy na czubku. Siada, Olka kuca obok z dłonią między pośladkami i obserwują. Olka wygląda na zszokowaną tym co widzi. Naprawdę, już dawno nie byłam tak brutalnie i zwierzęco pieprzona analnie.
W końcu z krzykiem kończy we mnie. Chwilę później czuję ulgę ja wychodzi ze mnie, kutas wciąż mu drga próbując wyrzucać z siebie spermę, ale nic nie leci. Padam na przemoczoną pościel. W dupie czuję tępe pulsowanie. Obok kładzie się Olka.
- Ja dupa.
- Nie czuję jej.
- Ja wręcz przeciwnie.
- Czas się zbierać.
- Już?? Tak fajnie jest.
- d**gi dzień tu siedzimy.
- No dobra.
Wstajemy i idziemy do salonu po ubrania. Olka szybko się ubiera, zanim ja zaczęłam zakładać spodnie ona już w kurteczce zapina szpilki na nogach.
- Wpadniecie jeszcze??
- Byłyście zajebiste.
- Wy też. Na pewno się zjawię. Tylko dajcie znac jak znowu będzie chata wolna.
- ja nie obiecuję, nie jestem dajką. - odzywa się kuzyneczka.
- Od wczora udowadniałaś że jest wręcz przeciwnie.
- Dobra, idziemy.
Klękam i każdego chłopaka żegnam buziakiem w czubek kutasa. Olga tylko macha ręką i wychodzimy.
Jest chłodno więc szybko odstawiam ją pod dom i sama uciekam.