1. Park w krakowie - wspomnienie 1


    Data: 04.04.2021, Kategorie: Nastolatki Pończochy, Miejsca Publiczne, Striptiz, Autor: AgaG

    Jak w tytule, historia ta jest moim prywatnym wspomnieniem z czasów gdy mieszkałam w naszym pięknym mieście : Kraków. Byłam wtedy młodą nastolatką, prowokującą los tak samo jak dziś :)
    
    Wszystko działo się latem. Nie było to upalne lato, jednakże termometr wskazywał przyjemną dla Ciała temperaturę. W tamtym okresie uwielbiałam spacerować po pobliskim parku, przesiadywać na łąweczce z książką lub po prostu być. Las towarzyszy mojemu życiu od zawsze i uważam to za zaletę.
    
    Tamtego dnia postanowiłam kolejny raz wyjść na ławeczkę w środku parku, przy bocznej alejce z kolejnym kryminałem który udało mi się dopaść. Pogoda w takim miejscu była całkiem znośna więc gdy zaczynałam czytać pierwszą stronę, nawet nie zauważyłam gdy 3/4 książki uciekła i została przeczytana, a ja dotarłam do momentu gdzie detektyw właśnie uwiódł swoją klientkę. Szczegółowy opis spowodował że mimowoli zrobiłam się mokra. Mając na sobie spódniczkę po kolejnej stronie chciałam ją podwinąć, jednocześnie rozkładajac nogi i dogodzić sobie tak jak robiłam to każdego dnia. Jednakże wtedy spostrzegłam że na ławeczce naprzeciwko siedział mężczyzna w płaszczu. W takich chwilach wszyscy wiedzą co się stanie i kto to jest, i normalnie jak każdy normalny człowiek powinnam wstać i odejść, jednakże nie zrobiłam tego. W miejsce logicznego psotępowania, zdjęłam prawą nogę z lewej i udając że czytam siedziałam dalej w tym samym miejscu. Delikatnie przyglądając się człowiekowi który siedział może trzy metry oddalony od ...
    ... moich kolan. Był dośc wysoki, z melonikiem, oraz ciężkimi butami wojskowymi lub glanami. Długi płaszcz zasłaniał wszystko a kołnierz skutecznie przesłaniał twarz. Gdy nasze oczy spotkały się, i żadne z nas nie odwróciło głowy, byłto znak. Po tym znaku pan powoli rozłożył ręce i zobaczyłam jak płaszcz się rozjeżdżał i spod neigo wychodziła jego klatka piersiowa, a następnie jego mały przyjaciel. O dziwo był całkiem dobrze zbudowany, jego klatka i nogi mimo owłosienia okazały się przyjemne w spoglądaniu, z drugiej strony jego kutas był ładnie wygolony i przyprawiał mnie o dreszcz podniecenia. Od zawsze uwielbiałam penisy z ładnie zwisającymi jądrami. Uwielbiam tą chwilę gdy kutas taki wbija się we mnie i czuję jak jego jądra obijają się o moje ciało. Gdy wróciłam z świata moich myśłi zauważyłam że siedział kompletnie nagi i powoli ale systematycznie sprawiał że jego kutas był coraz to większy i twardszy. Wczułam się w chwilę i zdjęłam bluzkę. Posiadając pod spodem zamiast stanika górną część bikini czynność ta okazałą się niezwykle naturalna, jednakże u mojego towarzysza sprawiła że kutas stał już w pełnej jego krasie. Ja natomiast podniosłam tyłek i powoli zsunęłam majteczki kładąc je obok. Gdy on przyśpieszył, ja podwinęłam spódniczkę, i rozchylając w końcu nóżki pokazałam mu moją wygoloną szparkę i już bez namysłu sama zaczęłam się masturbować. Szybko zaczęłam pojękiwać, a chwilę później i on zaczał wydawać odgłosy. Nie myśląc zbyt wiele postanowiłam dać mu finał, i myśląc o ...
«12»