Piss & shout 1
Data: 10.04.2021,
Kategorie:
Fetysz
Autor: takie tam
... przed 9. Sikać mi się chciało. Wstałem z nabrzmiałym siurkiem i poszedłem w stronę łazienki. Gdy już miałem wejść, usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem, nie zważając na to, że jestem w samych gaciach. To była pani Ania.- Dzień dobry, Adaś. Jest mama?- … dobry. Nie ma, w pracy jest.- A o której będzie?- Do 14 pracuje, to gdzieś przed 15 będzie.- No dobra, to wpadnę póź…Zawiesiła głos. Spojrzała na moje gatki i wybrzuszenie w nich.- Dobrze, to ja powiem mamie, że pani była. – zacząłem zamykać drzwi cały czerwony.Nie zdążyłem, gdyż przytrzymała drzwi ręką. Weszła do środka i zamknęła za sobą drzwi. Na klucz. Ja stałem oniemiały. Podeszła bliżej do mnie. I uklękła.- A co ty tu masz Adaś?Dotknęła mego kutasa przez materiał, a on drgnął. Ja się cały spiąłem. Przysunęła bliżej twarz i zaczęła nią ocierać o moje bokserki. Jęknąłem głośno. Jeszcze żadna dziewczyna nie dotykała mojego chuja. Dziewczyna, a co dopiero kobieta! A ona go ssała przez materiał. Wcierała w niego całą swoją twarz. Po chwili pozbawiła mnie majtek. Siurek wystrzelił z nich jak z procy. Aż jej się oczy rozszerzyły. Dotknęła go palcem, a on zasprężynował w górę. Stałem jak skamieniały. Nie miałem zielonego pojęcia, jak się zachować. Ona wiedziała. Zbliżyła usta i zaczęła go lizać. Po bokach, od nasady po końcówkę. Miałem zaciśniętą gębę i tylko jęczałem. Śliniła się na mojej pałce. Zaczęła drażnić językiem moją główkę. Jezu, co za uczucie! W końcu się na nim zassała. Wsunęła go sobie do połowy.- Adaś, to jest ...
... chyba pierwszy kutas, którego nie umiem wziąć całego do ust. A miałam ich dosyć sporo!- Może pani na nim ćwiczyć, kiedy pani chce.Nie wiem, czemu to powiedziałem. Może po pierwszym prawie lodzie człowiek nabiera pewności siebie. Uśmiechnęła się tylko i wróciła do pracy. Serio próbowała wcisnąć go sobie jak najgłębiej. Niesamowicie się przy tym śliniła. Kapała jej z brody na bluzę. Wiedziałem, że długo nie wytrzymam. Z dwóch powodów. Jak tylko na chwilę zwolniły jej się usta, powiedziałem do niej:- Przepraszam, ale muszę siku…Spojrzała na mnie z dołu.- To lej. – odpowiedziała.Zacząłem się odwracać, żeby iść do łazienki. Złapała mnie za nogę i zatrzymała.- Lej teraz.Nie bardzo wiedziałem, o co jej chodzi. Jak to, „teraz”? Przysunęła się znowu do mego siurka i zaczęła szeptać „psi psi psi”. O niech cię chuj strzeli. Ona chciała, żebym się odlał na nią! Myślałem, że takie rzeczy się dzieją na filmach z NRD! Ale była dosyć stanowcza i po chwili takiego gadania faktycznie zacząłem sikać. Ona przyssała się do moich jajek, a mój strumień zalewał jej plecy. Jej to nie przeszkadzało. A wręcz przeciwnie, bo zaczęła mruczeć. Po chwili się ode mnie odessała. Wzięła mego kutasa w rękę i zaczęła kierować strumieniem. Usiadła na piętach, rozchyliła szerzej nogi i tam był pierwszy cel. Zalewałem jej cipkę. Następnie poszedł w górę i celowałem w jej cycki pod bluzą. Puściła mnie i ściskała je. Widać było, że nie ma stanika. Wziąłem swego siurka i sam go tam nacelowałem. Spodobało jej się to. ...