Edukacja Ewy 04
Data: 27.04.2021,
Kategorie:
Hardcore,
Oral
Sex grupowy
Wytryski
Autor: ewa7702
... drinku – suczki – idziemy się wykąpać. I wskoczyłyśmy do takiej wanny na trzy osoby, razem z jacuzzi. Kaśka – wygolimy cipkę Ewce? Nie panie Marku, proszę, kocham swoje futerko, co Kuba powie jak zobaczy? Powiesz mu, ze tak jest trendy. Panie Marku proszę nie, chyba byłam czerwona jak prosiłam. Kaśka, zrobimy prezent Ewce? Chyba tak, panie Marku jak tak ladnie prosi. OK Ewka nie wygolę cie dzisiaj, ale będziesz miała niespodzianke następnym razem. Dziękuje panie Marku, jaką niespodziankę? Jakbym ci powiedział, to by nie była niespodzianka. Ale wiesz że jesteś moją własnością do października? Tak panie Marku. No to będzie miła niespodzianka, boleć nie będzie suczko.
Wyszłyśmy z łazienki, chciał jeszcze jeden numerek, klecząłyśmy przed nim robiąc mu laske na kolanach. Potem – wolne jesteście – wypierdalać.
W przedpokoju znowu czekała na mnie koperta. Ubrałyśmy się i wyszłyśmy gdzieś tak o dziesiątej.
Za drzwiami Kaśka do mnie – pamiętasz, ze chce z tobą pogadać? Tak, chodźmy na koniak z kawką, powiedziałam. Pewnie, nie będziemy gadać na zimnie, chodź Ewa.
Pojechałyśmy taryfą do takiej kawiarni hotelowej, bo tylko to było otwarte i kluby ;) Jeszcze mi szumiało po marka drinkach, ale myśle, co ona ma mi do powiedzenia. Wzięła po dwie duże lampki napoleona i jakiś sok, kawę sobie daruj bo spać dzisiaj nie będziesz, powiedziała. Siadłyśmy w rogu, klienci mogli nas brać za mewki, ale to ich problem, podeszła do barmana, powiedziała mi potem żeby nikt nas nie ...
... zaczepiał.
Ewa, ile masz lat? Ja – prawie 25. Ja 31. Można z tobą rozmawiać jak z dojrzałą kobietą? No chyba tak. Bo przecież się znamy, ale ty byłaś zawsze taka zadzierająca nosa, niedotykalska, przeszło ci? Kaśka, chyba widzisz, że jestem grzeczna. E tam Ewa, marek to się z tobą pierdoli jak z jajkiem.
Łyknełam koniak z wrażenia. Jak to Kaśka?
Ewa, z Kubą jesteś mężatką od dwóch lat tak? No tak. A ilu facetów miałaś przed nim? W łóżku. No w ogóle to ośmiu, dwóch na dłużej – mówiłam (chciałam się wygadać przed nią, czemu nie)
No to przyjmij do wiadomości, że na moje oko będziesz miała jeszcze z 50 kutasów we wszystkich dziurkach.
Jak to? Myślałam że będę jego materacem przez rok i to wystarczy.
Powiedział ci, że jesteś jego dziwką, a nie kochanką? No tak. A znasz różnice?
No nie do końca. To znaczy, że nie będzie tylko sam cie bzykał, ale może cie dać komu chce. Dotarło?
W zasadzie nie spodziewałam się dobrych informacji, ale trochę mnie to trzepnęło. Łyknełam kielicha.
Ewa, Tomek pożyczył 25 tysięcy papierów od marka, tylko pod weksel, Marek mu dał. Miał być pewny interes, Tomek kasę utopił. Po miesiącu od terminu weksla wziął Tomka na rozmowę, a po rozmowie Tomek powiedział że mamy podjechać do Marka na rozmowę. Wypiliśmy, po drodze Tomek powiedział, że mam być odsetkami od odroczenia egzekucji weksla. Nawet nie protestowałam, wiedziałam o co chodzi. Dojechaliśmy, otworzyliśmy butelkę, wypiliśmy w trójkę, pośmialiśmy się, po czym Marek powiedział Tomkowi – ...