1. Poczatek dlugiej znajomosci


    Data: 02.05.2021, Kategorie: Sex grupowy Autor: Tomek Nieznany

    ... rozkoszy. Nie przestałem lizać, lecz mocniej dociskałem jeszcze język i zwiększyłem intensywność machnięć. Chwyciła ręką moje włosy i docisnęła głowę do swojego łona. Mimo, że Janek w tym samym momencie dopchał swój sprzęt do końca w jej gardle, to i tak było słychać potężny jęk wywołany orgazmem, który przechodziła. Samego Janka też to podnieciło na tyle, że w momencie kiedy jęk ucichł, on wysunął swój sprzęt i spuścił się do otwartych ust, a kiedy Ada połknęła ładunek, namiętnie ją pocałował.- No Tomek, nieźle się spisałeś, moja żonka dawno tak nie jęczała. Pozwól, że teraz ona Ci się odwdzięczy - mówiąc to, podał jej rękę i pomógł jej przejść z leżenia do pozycji klęczącej. Ja natomiast stanąłem na przeciwko gwiazdy dzisiejszego dnia i zsunąłem swoje spodenki oraz znajdujące się pod nimi bokserki. Ada nieśmiało złapała prawą dłonią moje przyrodzenie i przez chwilę nie wiedziała co ma dalej robić. Próbując pozbierać myśli popatrzyła błagalnym wzrokiem na swojego męża i spytała się:- Mogę kochanie to zrobić?- Dziś jest Twoje święto, więc nie hamuj się z niczym skarbie. Korzystaj ile tylko chcesz.- Dziękuję - odpowiedziała, po czym zbliżyła swoją głowę do mnie i zaczęła lizać mojego penisa jak lizaka. Gdy był już cały ośliniony to wzięła go do buzi i zaczęła robić ...
    ... jednego z najlepszych lodów jakie miałem w życiu. Zasysała go, by po chwili wypuszczać, lizała jaja, była niesamowita. Podniecony tym widokiem Janek podszedł do żony od tyłu i zaczął ją zapinać. Ich wspólna fantazja właśnie się spełniała. Spełniałem się również ja, czując że zbliżam się do finału o czym poinformowałem Adę, nie wiedząc jeszcze gdzie chce bym skończył, lecz ona nie przestawała ssać i po kilku kolejnych ruchach jej głowy, wygiąłem się do tyłu, jęknąłem i wystrzeliłem cały ładunek do jej gardła. Mimo, że doszedłem to ona nie przestawała i dalej ssała, samej stękając coraz głośniej, co zwiastowało nadchodzący orgazm - wypuściła w końcu mojego wyssanego do ostatniej kropli penisa ze swoich ust, w które zaczęła łapać duże hausty powietrza by móc krzyczeć z rozkoszy. Zaciskające się mięśnie jej cipki doprowadziły i do finału Janka. Po wszystkim we troje upadliśmy na wersalkę i tak chwilę leżeliśmy wyczerpani - kątem oka rzuciłem na zegarek i wiedziałem, że już jest ostatnia chwila by wychodzić, chociaż chciałem tam zostać jeszcze długo. Na odchodne ucałowałem czule Adę i poleciłem się na przyszłość gdyby potrzebowała znowu masażu. Spotkanie to zapoczątkowało trwającą już kilka lat znajomość, która przyniosła nie jeden orgazm, a niektóre z nich spróbuję tu opisać. 
«123»