1. Niezapomniany wyjazd.


    Data: 04.05.2021, Kategorie: BDSM Autor: Mariusz

    ... Wtedy przypomniałem sobie o biczu schowanym w mojej torbie.K...a nawet nie próbuj się spuścić podły kutasie- rzekła Ania uderzając mnie jeszcze kilka razy. Cóż to był za podniecający ból. Po tych zabawach obie panie dorwały się do moich sutek. Zaczęły je gryz, ciągnąć zębami a gdy były już twarde zapięły na nich klamerki. Jak ja uwielbiam ten ból i te klamerki. Sam często je sobie zapinam.- no teraz te sutki jakoś wyglądają ty męska szmato- rzekła Kasia - nie będziesz się pastwił tylko nad moimi a teraz otwieraj usta. Gdy posłusznie je otworzyłem kucnęła swoją cipką wprost nad nimi. Po chwili poczułem jak pierwsze, ciepłe krople spłynęły mi prosto do ust. Kilka razy solidnie mnie spoliczkowała.-pamiętaj aby nawet kropelka nie uleciała ty dziwko.Gdy skończyła sikać do moich ust, posłusznie wylizałem jej cipkę. Następnie Ania usiadła na moich ustach.- liz szmato moją cipkę, dokładnie!!!Liżąc cipkę Ani poczułem piekący ból w okolicach sutków i kutasa. Po chwili zorientowałem się, że to gorący wosk kapie ze świeczek trzymanych w rękach pań. Czułem jak ciało Ani zaczyna drżeć. Jednak teraz Ania się lekko zsunęła abym mógł wylizać jej drugą dziurkę. Mój język z łatwością wsunął się w głąb. Zacząłem niczym opętany tańczyć w środku. Cóż to była za rozkosz. Jednocześnie poczułem jak ...
    ... Kasia przykłada swój palec do mojej dziurki. Był zimny, więc zorientowałem się, że nawilża go specjalnym środkiem. Sam już wcześniej go trenowałem a mój rekord to butelka po winie w środku. Gładko więc wszedł pierwszy palec. Usta Kasi zajęły się moim kutasem. A drugi palec dołączył do pierwszego. Było mi dobrze a tyłek Ani sprawiał jeszcze większe podniecenie. Później dołączył trzeci palec i czwarty. Modliłem się aby to nie był koniec. Przy piątym na moim kutasie pojawiły się krople podniecenia, które Kasia zlizywała. Aż w końcu cała pięść zniknęła w moim tyłku. Wypełniony tyłek oraz fakt, że jestem unieruchomiony spowodowały jeszcze większe podniecenie. Mój język już nie tańczył a wił się jak szalony w tyłku Ani. Kasia, zaczęła mnie ruchać niczym zwykła szmatę swoją dłonią, drugą ręką i ustami zabawiała się moim kutasem a Ania wróciła swoją cipką na moje usta. I znowu pojawił się wosk na moim ciele. Ciało Ani drżało niesamowicie, Kasia czuła, że i ja dochodzę, więc coraz mocniej poruszała swoimi dłoniami a kutasa przybliżyła do tych cudownych piersi. Wtem soczki Ani bardzo obficie zalewają moje usta. Już tego nie wytrzymuję i ja tryskał obficie zalewając te piękne sutki i piersi Kasi. Moja dziurka zaciska się na pięści Kasi. Cóż to był za orgazm...Jeszcze mamy trzy dni delegacji... 
«12»