Pierwsze zbliżenie - Opowiadania Erotyczne

Pierwsze zbliżenie

Wchodząc do łazienki żeby się umyć już miałem plan w głowie na dzisiejszy wieczór. Mój przyjaciel Jacek jeszcze nie był niczego świadomy ale za kilka godzin miał się o wszystkim dowiedzieć. Pomyślałem jak wiele się zmieniło od ostatnich kilku miesięcy. Jacka znalazłem na jednym z portali dla gejów. Miałem tam konto od pewnego czasu i szukałem kogoś wartościowego na spotkania. To że wole chłopców wiedziałem od trzynastego roku życia. To że chce być trans przyszło kilka miesięcy potem. Jednak mimo wszystko dalej zachowałem swoje ,,dziewictwo", głównie dlatego że szukałem czegoś więcej niż tylko szybki seks w aucie lub w lesie. Nie odnoszę się z moją orientacją ani też niestety nie mogę się do niej przyznać. Dlatego szukam kogoś do stałego, dyskretnego układy (jeżeli chodzi o seks) i otwartej znajomości. Pamiętam jakby to było wczoraj jak znalazłem profil Jacka. Wydawał się normalny, pisał że szuka kogoś normalnego i brakuje mu pieszczot. Postanowiłem zaryzykować i napisać do Niego. Bardzo dobrze Nam się pisało i po jakimś czasie spotkaliśmy się pierwszy raz. Od razu mówię, nie było seksu. Właściwie to zachowywaliśmy się jak normalni znajomi a właściwie jak rodzina bo w miejscach publicznych mówiłem do Niego wujek. Wszystko przez różnicę wieku między nami, ja mam 25 lat a on 45. Pisząc na początku z nim nie zwróciłem uwagi na wiek, a gdy zauważyłem ile ma lat to już nasza konwersacja była na takim poziomie że nie przeszkadzało mi to bardzo. Patrząc z perspektywy czasu nie ...

... żałuję. Jacek z racji wieku był człowiekiem bardzo dojrzałym i twardo stąpającym po ziemi, ale potrzebował czasem młodzieńczej fantazji i energii. Okazał się też człowiekiem któremu można zaufać i zawsze mogłem liczyć na Jego pomoc. Mieszkamy około 50 kilometrów od siebie, dlatego przez ostatnie 6 miesięcy mieliśmy dużo okazji żeby się spotkać. Nie doszło jeszcze nigdy między nami do seksu, chociaż całowaliśmy się niejednokrotnie i często u Niego spałem w domu, w jednym łóżku. Znaliśmy Nasze ciała ale bez okolic pasa, chociaż czasem się zachowywaliśmy jak stare małżeństwo. Uwielbiałem np spać przytulony do Niego, lubiłem jak trzymał ręce na moich pośladkach, jak pieścił mi stópki i całować jego klatę.Czemu do tej pory nie doszło do niczego? Bo nie chcieliśmy niczego zepsuć. Jacka poznałem w momencie jak rozwodził się z żoną. Przyznał mi potem że myślał na początku żeby się tylko wyżyć na mnie i zostawić ale za bardzo go zainteresowałem sobą i nie zrobił tego. Jednak w ostatnim czasie coraz bardziej Nas ciągnęło do siebie i wiadomo było że w końcu to zrobimy. A że będzie to dziś to już mój pomysł. Byłem właśnie u Niego na weekend. Przyjechałem w piątek wieczorem, pogadaliśmy trochę, obejrzeliśmy film i szykowaliśmy się spać. Jacek właśnie szukał filmu na dobranoc a ja poszedłem się myć. Oprócz kąpieli zrobiłem sobie też lewatywę bo w Naszym ,,związku" to ja miałem pełnić w przyszłości rolę kobiecą, co mnie się podobało, zresztą jemu też. Już na samym początku naszej znajomości mi ...