Przemiana
Data: 18.07.2019,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Oral
Autor: Guccio
... Daj mi swój numer telefonu – zażądał – dostaniesz sms-em polecenia co masz zrobić , jeśli będziesz
grzeczna czeka cię nagroda , jeśli nie jesteś zainteresowana zignoruj to polecenie i nie było tematu .
Była tym tak oszołomiona , że bez oporów podała mu swój numer telefonu . Zanotował i jak nigdy nic
sobie poszedł . Mógł przynajmniej zaproponować że mnie odprowadzi , gbur . Była wściekła , co on
sobie myśli , jakieś polecenia , co to ma być . Stała sama na dworze i nie wiedziała co robić . Wszyscy się
rozeszli . Zatrzymał się przy niej samochód , za kierownicą zobaczyła Jurka , tego się nie spodziewała
- Wsiadaj - powiedział głosem nie znoszącym sprzeciwu . Najpierw chciała się fochać , ale posłusznie
wsiadła . Przez jakiś czas jechali nie odzywając się do siebie
- Gdzie mam cię zawieźć ? Nie mam całej nocy na jazdę po mieście ! - zreflektowała się , ze nie podała mu
adresu . Podała nazwę ulicy
- No tak jest dużo lepiej – chwila jeszcze jazdy i byli na miejscu . Otworzyła drzwi żeby wysiąść z
samochodu
- Co się mówi ? - pytanie byłó zadane stanowczym głosem . Lekko się speszyła
- Dziękuję – bąknęła pod nosem
- Głośno i pełnym zdaniem ! - Zażądał
- Dziękuje panu – powiedziała trochę głośniej
- Za pierwszym razem jeszcze wyjaśnię „ Dziękuje Panie Jurku „ , zrozumiałaś ? - znowu stanowczo
- Dziękuje Panie Jurku – powiedziała głośno i wyraźnie . Przy czym poczuła się dość dziwnie i jakieś takie
mrowienie między nogami ...
... .
- No teraz lepiej , może się nadasz – podał jej jakaś kartkę – tu masz adres strony , poczytaj sobie , jeśli cie
to zainteresuje , to po moim sms-e będziesz wiedziała co odpisać , jak nie twoja strata – puścił do niej
oko i odjechał zostawiając ją kompletnie oszołomioną na chodniku . Poszła do domu , weszła do środka ,
była wykończona . Padła na łóżko i po chwili już spała . Nie spałą długo , obudziła się z potwornym
kacem . Cześć wydarzeń z wczorajszego dnia była jakaś mało realna . Zobaczyła karteczkę mocno zmiętą jaką dostała od Jurka na pożegnanie . Czyli to się nie śniło , Wiedziona ciekawością włączyła laptopa i wpisała adres strony . Na początku się zdziwiła i chciała ja zamknąć , ale ciekawość przeważyła . Poszła do kuchni , zrobiła sobie kawę , duży dzbanek z piciem i parę kanapek . Tak zaopatrzona ponownie usiadła do laptopa i zabrała się za czytanie , choć to wszystko o czym czytała było dla niej jakieś dziwne czuła przy tym dziwne podniecenie . Dominacja , uległość , pan , suka . Trafiła na jakieś opowiadania , czytała z wypiekami jak ze krnąbrnej kobiety została zrobiona uległa suka , gotowa wypełnić każde polecenie swojego Pana . Czy to miał na myśli Jurek kiedy żądał od niej tego podziękowania na pożegnanie . Dźwięk telefonu ją zaskoczył , tak była pochłonięta w swoich myślach , że nie zauważyła ile czasu przesiedziała przy kompie . Dzbanek był pusty ,kawa wypita , po kanapkach nie było śladu . Nie wierzyła sama sobie , że tak to ją wciągnęło . ...