-
Łyse konie
Data: 18.07.2019, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Pissing, Sex grupowy Autor: pornomaniaczka
... gadaliśmy jedliśmy i piliśmy wino. Tomek chyba nie mógł zapomnieć porannego widoku bo wciąż łypał na Jolę głodnym wzrokiem a patrzył jej nie tylko w oczy… - A gdzie wasze dziewczyny? Zapytałem. Kasia ma 3 córki w wieku podobnym do naszych dzieci. - Wyjechały na kolonie - powiedziała Kasia. – Jest dużo pokoi wolnych więc musicie u nas przenocować. - W sumie czemu nie. Jutro wolne. Nigdzie nam się nie spieszy. Do wieczora nie tylko przypiekliśmy się na słońcu ale troszkę mieliśmy w czubie. Po całodziennym upale wydawało nam się zimn więc na powrót ubraliśmy się. Przenieśliśmy się do domu. Postanowiliśmy zagrać w karty w naszą ulubioną grę w pokera. Tomek ma nawet specjalny stolik i żetony. Uwielbiam pokera ta niezależność wygranej od kart a jedynie od siły psychiki fascynuje mnie. Nie jestem mistrzem w pokera ale i tak uwielbiam grać. Oczywiście nie graliśmy na pieniądze – żetony całkowicie wystarczają. Podzieliliśmy żetony i zaczęliśmy grać. Karta jakoś mi nie szła albo moja twarz za dużo mówiła. Szybko przegrałem wszystkie żetony. Trochę zmartwiony miałem odejść od stolika by jako przegrany zrobić wszystkim drinki ulubione mojito Joli, gdy Tomek powiedział z uśmiechem/ - możesz grać dalej. Postawisz swoje ciuchy! - Co? Ja ciuchy a wy żetony? To niesprawiedliwe! Niech wszyscy stawiają ciuchy. - No dobrze – powiedział Tomek. Gramy teraz na ubrania. OK dziewczyny? - Nie! Krzyknęły dziewczyny – nie zgadzamy się. Zwłaszcza Jola spłonęła ...
... rumieńcem i spuściła wzrok. - Oj! Nie dajcie się prosić – powiedział Tomek – I tak karta wam dobrze idzie a poza tym wy macie więcej na sobie bo jeszcze staniczek. Idź Marku zrób mojito a przekonam dziewczyny. Poszedłem do kuchni poszukałem cukier trzcinowy i miętę a lemonki i Havana Club stały na widoku w lodówce bo sam przecież przywiozłem. Postanowiłem zrobić dla dziewczyn troszkę mocniejsze bardzo bym chciał zobaczyć Kasie bez niczego. Mocniejsze mojito może trochę je ośmieli. Wcale nie będę zazdrosny o Jolę – Niech sobie Tomek popatrzy. Dałem dużo Havany i soku z limonki która zatuszuje moc rumu. Wróciłem do pokoju. - Dziewczyny się zgadzają – powiedział Tomek. Mh, jak on to zrobił? – pomyślałem. Super! Może popatrzę na te piękne wielkie piersi Kasi. Ciekawe czy ma cipkę wygoloną? Rozdałem drinki. - Dobre! Taki słodki i limonkowy powiedziała Jola. - Pij, pij , będziesz łatwiejsza - pomyślałem. Pierwsze rozdanie. Podbijam, podbijam, podbijam, sprawdzam. O kurcze przegrałem! Wygrał Tomek. Zainkasował po koszulce ode mnie Kasi i Joli. Drugie rozdanie. Podbijam, podbijam, podbijam, sprawdzam. Tym razem mi poszczęściło się. Zażądałem od dziewczyn po spódniczce od Tomka swojej koszulki. Dziewczyny zostały w samych strojach. - O nie! Powiedział Tomek. Nie można odkupować własnych ciuchów można tylko brać cudze. - No dobrze. Skoro tak to dawaj mi swoją koszulkę Tomku. Kolejne rozdanie. Wygrała Jola. Ode mnie i od Tomka zażądała ...