Zamiana 2.
Data: 31.05.2021,
Kategorie:
BDSM
Autor: Adam Skorogorski
... Poczułem ,że mój penis twardnieje i rośnie .- Są śliczne . Mateusz jest szczęściarzem .- A ty chcesz je dotknąć ?Ta mała szelma , najwyraźniej mnie kokietowała .Podsunęła się bliżej i uśmiechnęła się .- Proszę , dotknij je .Byłem już tak podniecony tą sytuacja ,że nie potrafiłem jaj odmówić .Dotknąłem delikatnie jej młodych piersi palcami . Marta stęknęła cichutko .Powoli zacząłem je pieścić i ugniatać bardzo powoli . Jej małe sutki stały się twarde .Ścisnąłem je między palcami . Pouczyłem , że i Marta się podnieca , jej oddech przyśpiesz. Pochyliłem się i pocałowałem najpierw jedna potem drugą pierś i przez chwile całowałem sutki na zmianę . Pieściłem je językiem i delikatnie przygryzałem .Marta , wzdychała cichutko .Przerwałem . - No dobra . Już starczy , bo zaraz oboje stracimy kontrolę .To mówiąc dorwałem głowę od jej cycuszków .Marta spojrzała na mnie rozczarowana . - Dlaczego , to takie przyjemne .- Marto , kocham twoja mamę a ty masz chłopaka , dlatego nie sadzę ,że to jest dobry pomysł . Marta odsunęła się i opuściła koszulkę . Spojrzał na moje spodnie w kroku . Były mocno podniesione do góry .Mój penis zdradzał moje podniecenie .- O stanął ci ! ha ,ha ,ha .Roześmiała się - Tak , nie da się ukryć .- Mogę go zobaczyć ? Marta dotknęła mojego rozporka . - No nie wiem ?- Przecież wczoraj go widziałam . Chyba specjalnie tak kombinowałeś jak rżnąłeś mamę bym mogła na niego patrzeć . A teraz nie chcesz mi go pokazać . Dlaczego ?Musiałem przyznać ,że mała ma rację .- No ...
... dobrze .Nie mogłem się powstrzymać mimo , że podejrzewałem co będzie dalej . Gdy tylko rozpiąłem rozporek , Marta włożyła rękę do środka i wyciągnęła twardniejącego i rosnącego stale kutasa ze spodni .- O , jaki duży ! Ale pała !Krzyknęła i z trudem obejmowała go dłonią .Jest faktycznie duży . Moje dotychczasowe partnerki często mi to mówiły .- Mogę ? Zapytał nieśmiało .- Tak , pobaw się nim , jest twój .Marcie nie trzeba było tego dwa razy powtarzać . Zeskoczyła z kanapy i uklęknęła przede mną .Chciał go od razu palcami i zaczęła masować .Przyznać musze , że nie ma w tym wprawy . Wykonywała ruchy chaotyczne jak bym chciała go urwać . Mimo to , po chwili penis prężył się już przed nią w całej okazałości . Wstałem a Marta klęcząc nadal przede mną , pocałowała czubek mojej pały .- Mogę ? - Tak .Weź go !Jak na nią, był nieśmiała . Chwyciła go w dwie dłonie i przesuwała je w górę i w dół. Po chwili otworzyła usta chciał go wsunąć do środka .- o kurcze jaki wieli !Westchnęła i rozchyliła mocniej usta .Wsadziła do buzi całą nabrzmiała głowę kutasa .- Cudownie , śmiało . Włóż go głębiej .Chyba czekała na te słowa , bo zaczęła go śmiało rytmicznie obciągać . Starała się wkładać go jak najgłębiej. W końcu zdecydował się włożyć go do końca . Poczułem jak jej gardełko zaciska się na nim .Napierała głową by wszedł dalej. Zakrztusiła się . Wyciągnąłem .- Spokojnie Słoneczko , jesteś cudowna . Nie musisz wkładać go tak daleko .Powiedziałem do niej czule .- Chcę więcej , proszę .To mówiąc ...