-
Sasiadka Katarzyna
Data: 06.06.2021, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Paweł Piekarczyk
... kiedykolwiek to wyobrazić. Kiedy już wszedłem pod strumień ciepłej wody całe to uczucie zakłopotania nagle zniknęło. Czułem że jestem tylko ja i Kasia nadzy pod prysznicem. Ocieraliśmy się o siebie przez parę minut ale nie doszło między nami do kontaktu płciowego czy nawet pocałunku. W końcu powiedziała że wychodzi i żebym nie kazał jej długo czekać. Spojrzałem na swojego penisa, o którym przez chwilę całkowicie zapomniałem. Już widać było oznaki wytrysku, lecz długo nie czekając zakręciłem wodę i wytarłem się zielonym ręcznikiem. Nie wiedziałem co mnie czeka po wyjściu z łazienki. W głowie miałem wszystkie te pozy, które oglądałem. Na jeźdźca , od tyłu , misjonarz ... myślałem że śnię. Wyszedłem z łazienki a ona czekała na mnie w swoim pokoju. Ku mojemu zdziwieniu ubrała się w szlafrok. Wyglądała w nim jeszcze seksowniej. Ja nie miałem na sobie nic, bo w końcu działałem instynktownie. W tym momencie zgasły wszystkie światła. Czar prysnął, chwila konsternacji...- To chyba korki – usłyszałem z ciemności jej głos – Mógłbyś zobaczyć ?Elektrykiem nie jestem, ale bezpieczniki potrafiłem włączyć. Jak się okazało bezpieczniki były nietknięte na swoim miejscu. Powiedziałem że wszystko jest ok i może to jakaś awaria osiedlowa. Miałem rację, wyjrzeliśmy przez jej okno balkonowe i rzeczywiści w całym bloku na przeciwko nie świeciło się ani jedno światło. Tym samym znowu zbliżyłem się do niej. Poczułem jej ciepło i zaraz wróciło całe moje podniecenie tą niecodzienną sytuacją. Nie ...
... odwróciła się do mnie. Stała przede mną, objęła się moimi ramionami i zaczęła seksownie pocierać pośladkami o moje krocze. - Całuj mnie po szyi – powiedziała, odsłaniając tym samym lewą część swojej pachnącej szyjki oraz zaczesując lekko włosy. Zwyczajnie dałem jej tam buziaka, jednego, drugiego i z każdym następnym czułem że co raz bardziej się wije. Ty wampirze – powiedziała nie mogąc już wytrzymać kolejnej fali całusów. Odwróciła się w moją stronę i zrzuciła z siebie szlafrok jednym ruchem. W sumie i tak zbyt wiele nie widziałem bo w końcu nie było światła jednak pamiętając widoki z pod prysznica moja wyobraźnia działała jeszcze lepiej. Kocham Cię – powiedziałem nie do końca znając znaczenie tych słów. Nie wiem co chciałem tym osiągnąć ale to jedyne co mi przyszło do głowy wtedy. Ja Ciebie też – i nie pozwalając na rozwinięcie dialogu zaczęła mnie delikatnie muskać swoimi ustami. Po chwili całowania czułem jak co raz bardziej nasilały się pocałunki, aż w końcu lizaliśmy się na całego. Od totalnego prawiczka, który nie wiedział jak zabrać się za kobietę w pół godziny przeszedłem całkowitą przemianę. Wtopiłem swoją głowę w jej cudownie olbrzymie piersi. Nie chciałem jej stamtąd wyjmować lecz ona usilnie chciała żebym schodzić co raz niżej. Gdy już byłem na poziomie jej pachnącej waginy przytrzymała mnie lekko a następnie rozłożyła się na łóżku. Podłożyła mi pod twarz swoje zmarnowane stopki a ja zacząłem je masować jak profesjonalny masażysta. Nie myśląc długo przeszedłem do ...