1. Dominacja


    Data: 16.06.2021, Kategorie: BDSM Autor: monia_be_be

    ... obrożach.
    
    „To służące.” – powiedział pan – „Obsługują gości. Ta jest dla ciebie. Gdybyś chciał coś do picia, powiedz jej.” – zastanowił się chwilę i dodał – „Możesz skorzystać z jej pyska, jakbyś się chciał spuścić. Twoja suka będzie zajęta.”
    
    Na czworakach, prowadzona na smyczy przez pana, szłam za nimi przez salę, w której było kilka osób. Mężczyźni stali, chodzili, siedzieli na krzesłach, pili napoje lub rozmawiali. Spojrzeli w naszą stronę i rozsunęli się. Wszystkie kobiety bez wyjątku były nagie, w obrożach i na czworaka lub siedzące na podłodze na swoich piętach. Centralnym punktem sali był stolik, na którym wisiało nagie kobiece ciało. Pan kazał mi wejść na niego, jak tylko zdjęli tamtą sukę. Położył mnie na wznak i otoczyli mnie panowie w maskach. Zostałam przypięta z nogami szeroko rozłożonymi na podpórkach: paskami za kostki i kolana, pasem w talii i łańcuchem za obrożę. Ręce miałam wolne. Głowa wisiała mi za stołem. Biodra były na krawędzi, więc zarówno cipka jak i dupa były otwarte na ciekawy wzrok otaczających nas facetów. Krystian zniknął mi z oczu. Zaczęłam się bardziej bać. Poczułam kilka rąk dotykających mnie wszędzie. Palce wsuwały mi się do ust, gładziły po piersiach i brzuchu, dotykali mnie do ud, łechtaczki, warg i odbytu. Ktoś włożył kutasa w moją rękę, więc zaczęłam go pieścić. Zaczęli wsuwać we mnie pojedyncze palce, a potem bez ostrzeżenia, ktoś wepchnął kutasa do mojej cipki. Byłam oszołomiona tym wszystkim. Podniecałam się, a wcześniej nie ...
    ... doszłam, więc pizda zareagowała na natarcie natychmiast. Ponieważ kutas ruchał mnie od samego początku ostro i głęboko, więc jęczałam z podniecenia właściwe odkąd we mnie wszedł. Zalewałam się sokami i już prawie szczytowałam, kiedy ktoś inny włożył mi kutasa do ust. Głęboko. Ruchał moje gardło. Jeszcze inny bawił się ostro moimi cyckami, szczypiąc je i wykręcając. Usłyszałam komentarz dotyczący złotego kółka. „Nie zostawiajcie śladów.” Wyszli z moich ust i mojej cipki, okrążali mnie. Kolejny kutas wszedł w moją pizdę, inny w moje gardło. Rżnięcie zaczęło się od nowa. Ręce miałam zajęte, a cycki obolałe. Potem była kolejna zmiana. Denerwowałam się. To wszystko mnie rozpraszało, ale jednocześnie ekscytowałam się myślą, że jestem w centrum uwagi. Wyobrażałam sobie te kutasy, czekające na jebanie. W końcu rżnięcie, które nie ustawało i przyspieszało, dało mi upragniony orgazm, słaby i nie zadowalający, ale zawsze. Zaczęłam się rzucać w więzach i jęczeć, cipka mi pulsowała. Usłyszałam, jak ktoś bije brawo.
    
    Potem odpięli mnie ze wszystkich więzów i odwrócili brzuchem do dołu. Ponownie poczułam na sobie dłonie, w sobie palce, a następnie kutasy. Chyba te same, nie rozpoznawałam. Pieprzyli mnie w cipkę i usta, a potem także w dupę. Często się zmieniali, więc znowu przeżywałam podniecenie, rozproszenie i frustrację. Postarałam się skupić, ścisnęłam mięśnie pizdy i jęczałam z podniecenia. Wywołałam swój mały orgazm, ale sama w to nie wierzyłam. Im wystarczyło. Nareszcie zaczęli ...
«1234...8»