Korepetycje u Cioci (cz.2) - Opowiadania Erotyczne

Korepetycje u Cioci (cz.2)

Miała na sobie różową koszule nocna. Pod nią nie miała stanika, czarną bieliznę koronkową. Wszedłem do sypialni. Czytała kryminał norweskiego pisarza jakiegoś. Muzyka leciała w radiu nie za głośno. Była już 23 na zegarku. Położyłem ciuchy obok łóżka. Ciocia spojrzała na mnie, ja na nią.

- Już wiem dlaczego zadzwoniłam do twojej mamy z pozwoleniem byś nocowal. Idziemy spać i nie myśl że coś będzie. Zaśmiała się

Położyłem się po jej lewej stronie leżałem na mojej prawej ręce jej głowa prawie że była na mojej. Zaczęliśmy rozmawiać

- Żaden inny facet po śmierci wujka nie spał tutaj. Jesteś pierwszy

- Czuje się wyróżniony

- Mogę się przysunąc bliżej Ciebie? spytała

- Jeśli czujesz taka potrzebę to oczywiście

Bałem się przyznać że oczywiście chciałem tego

Przysunela się bliżej mnie. Serce mi walilo jak opętane. Kutas już był gotowy, jakby mógł to by wyskoczyl z progu jak Kamil Stoch na skoczni w Zakopanem. Nie wiem dlaczego moje ręką objęła jej zgrabne ciało. Z kolei Ciocia ręką złapała moja rękę i tak lezelismy bez ruchu kilka dobrych minut. Nie wiedziałem co mam robić. W końcu myślę: nie może tak być. Odruchowo zacząłem całować ją po szyi. Nie sprzeciwiala się wręcz obróciła się i nasze usta spotkały się po raz pierwszy. Nasze języki nawiązały znajomość. Parę minut później zatrzymaliśmy się. Po czym ciocia powiedziała

- Nie możemy tego robić

- Nie możemy? Czy Ty nie chcesz? Żyj chwilą. Mama nas tu nie sprawdzi

- Chodzi o to że nie wypada

- Tak ...

... masz rację nie wypada tyle rozmawiać bo zapomnimy jak smakują nasze usta

Ona się uśmiechnęła spojrzała mi głęboko w oczy a ja jej. Znowu się zaczęło jej usta małe znowu zaczęły dotykać moich. Nasze języki się spotykaly ponownie. Moja ręką zaczęła obejmować jej zgrabne ciało wzdłuż talii po czym zacząłem poznawać jej ciało. Podciagnalen jej w pasie koszule i zacząłem palcami głaskać jej biodro po czym oba lekko westchnęła i położyła dłoń na moim policzku i zaczęła go głaskać. Ja nie czekałem za długi dłoń przesuwalem wyżej by dotknąć jej piersi po czym swoimi ustami zacząłem zjeżdżać na jej szyję. Ciocia poczuła klimat i małymi dłońmi zaczęła gładzic mnie po klatce piersiowej. Zdjalem jej koszule nocna położyłem obok niej ale nie miało to znaczenia bo moglem obserwować i dotykać oraz całować jej całe piękne ciało. Zorientowałem się że jej muszla jest bardzo wilgotna leżąc na niej czułem że zaczęła poruszać biodrami na znak weź mnie. Oddychala intensywnie. Pieszac i bawiac się jej piersiami zjezdzalem ręką niżej. Aż poczułem te urocze koronkowe majtki. Wsadzilem rękę pod ich obwód i zacząłem ściągać jak budowlaniec klej ze ściany. Równocześnie calowac ja zacząłem po brzuchu i zacząłem językiem schodzić coraz niżej. Ciocia wtedy oddychala coraz głośniej i bardziej intensywniej. Nie miała żadnych opór w sobie. Położyłem bieliznę obok jej ciała. Po czym następnie zacząłem piescic jej łechtaczkę a po trzech moim ruchach językiem wypowiedziała głośne

- O mój bozeeeeeee

Nie ...