1. Gwałt na cwelu


    Data: 25.07.2019, Kategorie: Geje Autor: ulegly1975

    ... widzieli że to będzie idealny kandydat na dobre ruchanie. Nie odróżniał się od nich stylem, był męski, jednak trochę niższy i szczupły więc łatwo było go zmusić do wszystkiego siłą.
    
    Damian ostro zdziwił się, gdy zamiast swojego wymarzonego ładnego pasywa zobaczył dwóch groźnie wyglądających dresów. Zaczął uciekać, jednak Robert i Kuba go szybko dogonili, zatrzymali i przytrzymali siłą, po czym położyli na glebie tak aby nie mógł się ruszyć ani ich uderzyć.
    
    - Ej ziomuś, z czym masz problem? My obaj lubimy ładnych dresów i nie wpierdolimy Ci. Dasz nam tylko obu dupy. Nie wyrywaj się, nic ci to nie da, i tak jesteś już teraz nasz cwelu. - powiedział Robert
    
    - Popierdoliło was kurwa? Ja sam chciałem zaruchać i nie daję nikomu dupy. Jestem aktywem! - odpowiedział mocno zirytowany Damian
    
    - To lepiej niech ci się spodoba cwelu, bo na przemian wyruchamy ci zaraz dupsko, a ty nic na to nie poradzisz.
    
    Damian dalej próbował się szarpać, jednak nie był w stanie oswobodzić się z uścisku i powoli zrezygnował ze stawiania oporu.
    
    Zarówno Robertowi jak i Kubie penisy stały już mocno z podniecenia całą sytuacją. Kuba dalej mocno przytrzymywał Damiana tak, aby przypadkiem im nie spierdolił, a Robert spuścił dresy w dół i wyjął z gaci swoją grubą pałkę. Posmarował ją obficie oliwką którą znalazł wcześniej w domu. Kuba ustawił ich obiekt pożądania tak, aby miał dobrze wypiętą dupę i był mocno pochylony do przodu, a Robert płynnym ruchem wszedł swoim drągalem do samego końca, aż ...
    ... po jaja.
    
    Dziura Damiana była naprawdę ciasna i przyjemna. Bardzo go bolało i zaczął bardzo głośno jęczeć i stękać z bólu, co dodatkowo podnieciło Roberta. Zaczął coraz szybciej zapinać nowego cwela, dysząc coraz głośniej.
    
    - I co kurwa szmato, zobaczysz że ci się jeszcze spodoba i sam zaraz tryśniesz. Ja mogę długo ruchać więc nie miej nadziei że szybko dojdę.
    
    Kuba też wyciągnął chuja z bokserek i zapinał Damiana w usta.
    
    - Tylko bez żadnych ząbków i numerów, bo masz od nas wpierdol i przejebane! - ostrzegł Kuba
    
    Robert jebał Damiana coraz ostrzej, dawał mu też mocne klapy w dupę, aż była cała ciemno-czerwona oraz wyzywał od ciot i pedałów. A ten drugi, mimo że był aktywem, powoli zaczął znajdować w tej zabawie dziwną, nieznaną dotąd przyjemność. Był tak mocno i bezlitośnie jebany, że jego prostata zaczęła generować niespotykaną dotąd dla niego przyjemność. A Robert mimo swojego przekonania o tym że jest długodystansowcem, czuł że już długo nie wytrzyma.
    
    - Kuba, trzep mu pałę, niech już cwel dojdzie. - powiedział, a kumpel spełnił jego prośbę i zaczął mocno walić Damianowi konia.
    
    - O kurwa... O kurwa... O ja pierdolę - Damian zszokowany sapał coraz głośniej - Zaraz się spuszczę... Oooh jeszcze trochę... Aaaa... - jęczał
    
    W końcu trysnął mocno na rękę Kuby, a ten użył całej tej spermy żeby posmarować nią swojego kutasa dla lepszego poślizgu. Rytmiczne, silne skurcze odbytu spowodowały, że Robert też już nie wytrzymał, przyspieszył tempo i głośno oddychając ...