Dziurka slawy dla zony.
Data: 19.07.2021,
Kategorie:
Zdrada
Autor: kiszczak
... żylastym kawałku tego umięśnionego czarnego samczego mięsa. Murzyn stękał i sapał. Ja natomiast zaskoczony ale i urzeczony patrzyłem jak moja kobieta, moja samica robi laskę innemu samcowi. Wkładała go najgłębiej jak mogła w swoje rozpalone usta, od czasu do czasu zerkając na mnie swojego męża. Małżonka była już mocno podniecona i chętną do rżnięcia. Cipka jej błyszczała wilgocią i śliniła się śluzem płodności. Z mojego wzroku wyczytała, że spodobał mi się taki niespodziewany obrót sprawy. Nagle przerwała, wstała, odwróciła się do mnie i na stojąco zaczęła ponownie robić mi loda. Przy okazji jednak wypięła swój jędrny tyłeczek w stronę murzyna i delikatnie nim kręciła . Ten patrzył rozpalonym wzrokiem między jej uda i na jej wilgotną, błyszczącą, rozpaloną muszelkę. Zapatrzony zaproponował jej, że powinna się trochę mocniej wypiąć do niego, a wtedy on porządnie zerżnie jej ciasną cipkę, swoim twardym kutasem. Podniecony zachowaniem mojej żony z niedowierzaniem patrzyłem jednak na dalszy ciąg wydarzeń. Moja żona nie przestając ssać mojego kutasa postawiła jedną nogę na toaletę, a następnie kręcąc biodrami zaczęła przybliżać swoją otwartą i gorącą cipkę mężatki, do czarnego kutasa obcego samca. Wolną ręką rozchylała płatki swej muszelki w geście otwartości na jego propozycję . Kabina nie była wielka, ale tak zaprojektowana, aby między ściankami było wystarczająco miejsca dla chętnej na wszystko kobiety. Moja kochana małżonka sięgnęła między uda i chwyciła czarnego olbrzyma. ...
... Jego czarny, nabrzmiały napletek przybliżyła ku wejściu do swej wilgotnej i spragnionej rżnięcia muszelki. Jeździła nim wzdłuż rozgrzanej cipki, rozsmarowując śluz i wilgoć. Następnie zaczęła napierać na szeroki napletek kutasa, swoją ciasną cipką. Płatki posłusznie rozstąpiły się na boki, zapraszając do swego płodnego rozgrzanego wnętrza czarnego gościa. Szeroki napletek, a następnie część kutasa, ciasno wślizgnęły się w jej wnętrze, usłyszałem jej jęk stłumiony przez mojego penisa znajdującego się nadal w jej ustach. Widziałem, że nadal z ochotą napiera swoim wypiętym tyłeczkiem i chętną cipką w stronę przeciwległej ściany, nadziewając się coraz bardziej na grubego czarnego olbrzyma. W końcu dotknęła pośladkami ścianki wokół otworu. Ten czarny żylasty olbrzym znajdował się w niej, aż po same olbrzymie jądra. Czarnuch czując, że znajduje się w jej chętnym, ciasnym wnętrzu, spragnionej spermy cipki, zaczął ją bez ceregieli rżnąć swoim napiętym kutasem. Jego olbrzymie i napęczniałe od spermy jądra uderzały w jej wzgórek łonowy, przy każdym głębokim uderzeniu. Jego penis był grubszy i dłuższy od mojego, więc domyślałem się po jej stękach i głośnych jękach, że stymuluje regiony cipki mojej żony w jakich ja jeszcze nigdy nie byłem. Moja żona wyciągnęła mojego kutasa ze swoich ust, trzymała go w rękach i masowała. Głośno jęczała i stękała mocno podniecona, moja żona, do tej pory tylko moja samica, spojrzała w moje oczy szukając aprobaty, dla swoich lubieżnych czynów. Widziałem w jej ...