W damskich ciuchach - 3
Data: 24.07.2021,
Kategorie:
Fetysz
Trans
Tabu,
Autor: rafix9
Zbliżała się godzina 21, na zewnątrz robiło się ciemno. Dzień miną szybko, gdyby nie to że zostałem kobietą mógłbym powiedzieć że dzień jak co dzień.
Siostra coś kombinowała w pokoju a ja siedziałem u siebie i oglądałem coś w tv.
Po chwili do pokoju weszła Patrycja.
(P) - No jak tam siostro moja? Gotowa na jakiś spacer.
(M) - Na jaki spacer? - zapytałem przestraszony.
(P) - No chyba nie myślałeś że będziesz siedzieć cały dzień w domu, każda dziewczyna musi czasami wyjść na jakiś spacer.
(M) - Mam iść na spacer tak przebrany!? Zaraz ktoś mnie pozna że jestem facetem.
(P) - Nikt ciebie nie pozna, sam mówiłeś że wyglądasz jak laska, zakładaj szpilki i idziemy, jest już ciemno więc praktycznie nie ryzykujesz, tylko jak kogoś spotkamy to raczej nic nie mów, głosu twojego nie zmienimy.
Założyłem szpilki i wyszliśmy, poszliśmy w kierunku parku który był niedaleko mieszkania. Spacerowałem z siostrą tak kilka minut a następnie poszliśmy na ławkę żeby pogadać.
(P) - Widzisz nie jest źle, omijają nas jakieś osoby i nikt ciebie nie poznał.
(M) - Mam taką nadzieję że nikt się nie domyślił.
(P) - Wiesz, tak się zastanawiam, jak się czujesz, jesteś po za domem, jakieś 15 minut na piechotę od domu, zrobiony na dziewczynę, nie ma w tobie teraz ani trochę z faceta.
(M) - Co mam ci powiedzieć, jest trochę przerażająco ale też podniecająco
(P) - Hmm tak myślałam, no dobra chodźmy dalej, pochodzimy jeszcze po parku i pogadamy.
Chodziliśmy po parku jeszcze ...
... jakieś kilkanaście minut, rozmawialiśmy na różne tematy. Szliśmy ciemną alejką i w pewnym momencie jakiś chłopak (On) krzyczy do nas.
(On) - Ej dziewczyny zaczekajcie sprawę mam!
Nie wiedziałem co w tym momencie zrobić, czy uciekać czy zostać z siostrą, chłopak był jakieś 50 metrów za nami.
(M) - Co robimy uciekamy?
(P) - Nic nie robimy, poczekamy na niego, w szpilkach nigdzie i tak nie uciekniesz.
(M) - A jak mnie pozna to co?
(P) - Ne pozna, spokojnie, tylko się nie odzywaj coś wymyślę
Zatrzymałem się z siostrą w miejscu gdzie było ciemno, może i lepiej bo nie widział mnie w pełnym świetle
(On) - Cześć, fajnie że poczekałyście na mnie, słuchajcie mam pewną sprawę. Muszę zadzwonić po taksówkę a rozładował mi się telefon, da któraś z was zadzwonić? obiecuję nie jestem złodziejem
(P) - No jasne trzymaj telefon - Patrycja wyciągnęła telefon z torebki i dała chłopakowi.
(On) - O super zaraz ci oddam - Wybrał numer i zadzwonił po taxi, zamówił je na najbliższe skrzyżowanie
(On) - Ok super, już oddaję ci telefon, niestety muszę poczekać aż 20 minut, pewnie przez tą porę trzeba tak długo czekać. Mam prośbę jakbyście mogły mi towarzyszyć jeszcze przez ten czas to by było super, no chyba że się spieszycie.
(P) - No wiesz... możemy i tak nie mamy nic do roboty, a ty? z jakieś imprezy wyszedłeś czy jakaś inna historia? - zapytała się Patrycja nieznajomego
(On) - Jest tak jak mówisz, wyszedłem z imprezy poszedłem w złą stronę i zamiast do autobusu ...