-
Jak dobrze mieć sąsiada
Data: 29.07.2021, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Oral Autor: goracamilfetka
Jak to wiadomo z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie. Mieszkamy w okolicy domów jednorodzinnych, podwórko obok podwórka. Sąsiedzi są bardzo uczynni, mili w różnym wieku ale nigdy nie myślałam że mnie spotka kiedyś coś takiego. Obok mnie mieszkają rodziny jak to w domu, tylko że zazwyczaj są to ludzie w moim wieku lub trochę starsi. Obok mnie mieszka rodzina która jest trochę młodsza ale nie za wiele. Jednak to co opisuje wydarzyło się trochę wcześniej, bo w pewne słoneczne dni lata. Pamiętam że był to czwartek i w domu oprócz mnie znajdował się mój średni syn. Mąż gdzieś miał interesy wracał późno, a ja korzystałam z pogody i naszego tylnego podwórka. Ubrałam się w bikini, syn tez gdzieś wybył z domu, więc zamknęłam drzwi i poszłam do ogrodu opalać się. Sąsiad słyszałam że kosi z tyłu więc miałam tak naprawdę chwilę dla siebie. Chociaż kosiarka i hałas jaki robi nie są zbyt przyjemne dla relaksu, ja rozłożyłam leżak nasmarowałam się olejkami i zaczęłam opalać. Dzień był bardzo duszny więc co jakiś czas piłam wodę. Byłam tak zajęta sobą że nie zauważyłam że kosiarka przestałą chodzić i że sąsiad mówi coś do mnie. Zorientowałam się po chwili kiedy zobaczyłam faceta bez koszulki całego spoconego i powiem szczerze już wtedy przeszło mi coś przez myśl. Nie będę zdradzała imienia sąsiada - Cześć Aniu! Uważaj żebyś się nie spiekła - powiedział z przekąsem - Spokojnie wystarczy że ty już się ugotowałeś - i zaczęliśmy się śmiać a ja podeszłam do ogrodzenia. Oczywiście jego oczy ...
... strzeliły od razu rentgena i spojrzał na mnie od góry do dołu - Co tam? - spytałam - A żona wyjechała z dziećmi i kazała mi zrobić tzw męskie prace - i westchnął - i do tego mam jutro spotkanie klasowe - O to poszaleje sąsiad. miłości młodzieńcze się przypomną - nawiązaniem do pewnej przygody to powiedziałam - Nie w klasie u nas byli sami faceci żadnych kobitek. A sąsiadka co tak sama? - Mąż w pracy dzieci z domu więc chwila dla siebie. - Teraz ja przyjrzałam się z bliska temu męskiemu ciału, Po czarnym zaroście na klacie i brzuchu spływały krople potu. Twarz była cała czerwona i z czarną brodą wyglądał trochę jak Rumcajs. - No trzeba korzystać póki nikogo nie ma w domu. A ćwiczysz coś? Bo ja chodzę na boks ale ty masz ciało jak modelka. - No chodzę na fitness albo zumbę, czasem na siłownię, ale dużo w domu ćwiczę, diety specjalnej nie mam. A czemu pytasz? - Moja żona się spasła i już ile razy chciałem ją zaciągnąć gdzieś to nie i nie. - po czym dodał - Wiesz że kusisz oko? - Oj - pewnie się zaczerwieniłam kiedy to usłyszałam - może lubię? Rozmawialiśmy jeszcze trochę po czym każde z nas wróciło do domu. Wieczorem był już pełen dom ludzi, jednak był to bardzo nerwowy wieczór. Pokłóciłam się z mężem ponieważ znowu postawił mnie przed faktem dokonanym że jedzie do Warszawy. Dzieci też miały jakieś plany na weekend a ja miałam zostać sama w domu. Rano w piątek wszyscy wyszli z domu a ja pojechałam na zakupy, potem do kolejnej galerii, później odwiedziłam ...