Coraz dziksza ex cz 6
Data: 27.07.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Max79
... jakiegoś lodzika sie załapię ;)?" Zapytałem w wiadomości Moniki."Oj na pewno!" Odpowiedziała, ale Teresa.Ona była naprawdę zboczona. Poszedłem szybko wymyć kutasa, założyłem nową bieliznę, ubrałem się i poszedłem do mieszkania Teresy.Tak, jak mówiła, drzwi były otwarte z klucza, więc wszedłem i zamknąłem za sobą. Gdy się odwróciłem w stronę mieszkania, Teresa już stała w korytarzu. Była w samym poranniku, takim trochę prześwitującym, więc mogłem zobaczyć przebijające się przez materiał jej dorodne cycki.-No witam, już myślałam, że sie rozmyśliłeś- zaśmiała się rubasznie- OK, rozbieraj się.Ściągnąłem kurtkę i buty-A reszta?- zapytała rozczarowana Teresa- Chyba nie masz zamiaru siedzieć i marszczyć Freda przez spodnie?Zdjąłem spodnie i koszulkę. Teresa podeszła i ściągnęła mi bokserki w dół do kostek. Chwyciła kutasa i pomiętosiła, a jak się wzbudził, ściągnęła napletek, oblizała żołądź i powiedziała:-Zdejmuj skarpety i chodź, zapraszam cię do mojej sypialni.Zdjąłem skarpetki, a Teresa ruszyła w stronę drzwi sypialnianych i po chwili szedłem już za nią. Gdy wszedłem do pokoju, zdałem sobie sprawę, że ona chyba chce się ze mną rżnąć, choć nie tylko, bo było tam jeszcze 3 innych facetów, wszyscy bez ubrań, każdy siedział na krześle czy też fotelu.-Siadaj sobie- powiedziała do mnie i wskazała na wolne krzesło.Usiadłem trochę skrępowany, a Teresa stanęła na środku pokoju.-No to jesteśmy w komplecie, kolega dotarł- wskazała na mnie- więc niech się napatrzy, a my możemy ...
... zaczynać. Panowie, dawajcie mi sprzęty.Dwóch wstało z krzeseł i trzymając kutasy w dłoniach podeszli do Teresy, która zrzuciła swoje przezroczyste ubranie i już była całkiem naga. Stanęła w lekkim rozkroku tyłem do mnie i zgięła się tak, że ustami zaczęła obrabiać jedną pałę, następną trzepała intensywnie ręką, a jej wygolona cipa i rów lekko rozchylone były skierowane centralnie w moją stronę. Już po niecałej minucie mój kutas stał, ale nie czułem się tu zbyt pewnie i wolałem nie brać kutasa w rękę, choć kątem oka widziałem, że pozostający w fotelu trzeci facet bez żadnego skrępowania bawił się swoim drągiem patrząc, jakby znudzony, na scenkę obrabiania pał innych typów przez Teresę.Ona nagle przestała ssać kutasy, odwróciła się w moją stronę, popatrzyła i po chwili powiedziała:-OK, Patryk, Mateusz, przygotujcie kolegę, bo ja już też smarowania potrzebuję.Facet z fotela i jeden co akurat miał tylko walonego konia ręką ruszyli w moją stronę. Wystraszyłem się, ale ten z fotela okazał się być kawał chłopa, gdy wstał i powiedział do mnie krótko:-Na łóżko, głową do nas, nogami do ściany.Podszedłem do łóżka, wszedłem na materac i położyłem się tak jak miałem powiedziane.-Ręce na boki szeroko!- znów rozkazał mięśniak.Gdy tylko tak rozłożyłem ręce, zostałem złapany w nadgarstkach i po chwili byłem przywiązany do łóżka, choć wcześniej nigdzie żadnego sznurka nie widziałem.Teraz odczułem nawet większy strach, bo nie wiedziałem, o co w tym wszystkim chodzi. Teresa stanęła nade mną i ...